Ofertę turystyczną kurortu Sanya oraz nową politykę ruchu bezwizowego dla 59 państw mogli poznać w czwartek uczestnicy "Wieczoru Sanya" w Warszawie.

Sanya, zwana "chińskimi Hawajami", to uzdrowisko nadmorskie leżące na południu Chin w prowincji Hajnan.

Sekretarz komitetu partyjnego miasta Yan Chaojun podkreślił, że Sanya stworzył standardowy system usług turystycznych, który odpowiada międzynarodowym zasadom i jednocześnie jego poziom jest stale podnoszony. Wyraził on nadzieję, że przy preferencyjnej polityce ruchu bezwizowego, miasto przyciągnie więcej europejskich turystów, w tym z Polski.

Prowincja Hajnan i województwo lubuskie są w relacjach przyjacielskich - powiedział przewodniczący sejmiku lubuskiego Tadeusz Jędrzejczak. Podróż do Chin to marzenie wielu Polaków, gdyż jest to kierunek bardzo bezpieczny dla turystów - stwierdził. Polacy znają kulturę chińską i często podróżują do Pekinu czy Szanghaju - oznajmił Jędrzejczak. Jego zdaniem spotkanie promocyjne sprawi, że więcej polskich turystów odwiedzi chińskie Hawaje.