Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi w niedzielę w Dakarze przedstawił mediom sytuację i wrażenie z wizyty w czterech krajach afrykańskich: Etiopii, Gambii, Burkina Faso oraz Sengalu.
Wang Yi przypomniał, że to pierwsza wizyta ministra spraw zagranicznych Chin w tym roku w Afryce. Jak podkreślił, Chiny i Afryka są regionami rozwijającymi się, zawsze były braćmi i partnerami wspierającymi wzajemnie. Obie strony powinny wzmacniać komunikację strategiczną i pogłębiać współpracę – dodał.
Podczas konferencji minister MSZ Chin podzielił się swoimi czterema wrażeniami z afrykańskiej podróży.
Pierwsze to stablina przyjaźń między Chinami a Afryką. Przywódcy czterech państw docenili współpracę chińsko-afrykańską i podziękowali za wsparcie Chin dla rozwoju krajów i poprawy życia obywateli.
Drugie wrażenie to multilateralizm, który staje się wspólnym głosem. W obecnej sytuacji międzynarodowej, jednostronność wciąż rośnie, a reguły międzynarodowe są kwestionowane. Kraje afrykańskie wyrażąją większe oczekiwania co do roli Chin. Cztery państwa wyraziły chęć wzmocnienia koordynacji z Chinami, by wspólnie chronić multilateralizm i promować proces demokratyzacji stosunków międzynarodowych.
Trzecie uczucie to coraz większy entuzjazm dla inicjatywy „ Pasa i Szlaku". Afryka stała się kontynentem najbardziej aktywnym w promowaniu budowy „Pasa i Szlaku". Liczne kluczowe projekty przyniosły mieszkańcom prawdziwe korzyści. Inicjatywa ta uruchomi współpracę o wysokiej jakość i wyższym poziomie na kontynencie afrykańskim.
Ostatnie zaś, to przekonanie o tym, że zasada „jednych Chin" wzmocniła Afrykę. Burkina Faso i Gambia są państwami, które wznowiły stosunki dyplomatyczne z Chinami. Liderzy obu krajów podkreślili, że decyzja ta jest ich niezależnym wyborem. Przestrzeganie zasady „jednych Chin" stało się politycznym konsensusem, który został przyjęty przez wszystkie strony na kontynencie afrykańskim.