Ambasadorzy z 37 państw stacjonujących w Genewie, m.in. Rosji, Pakistanu, Arabii Saudyjskiej, Egiptu, Kuby, Algierii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kataru, Nigerii, Angoli, Togo, Tadżykistanu, Filipin, Białorusi, wysłali w piątek list do przewodniczącego Rady Praw Człowieka ONZ i Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka, w którym wyrazili wsparcie wobec stanowiska Chin w sprawie Sinciangu. Dyplomaci pozytywnie ocenili osiągnięcia Chin w zakresie praw człowieka i walki z terroryzmem.
Ambasadorzy wyrazili uznanie dla przestrzegania przez Chiny ideologii rozwoju skoncentrowanej na ludziach. Ich zdaniem, Chiny mają ogromne osiągnięcia w dziedzinie praw człowieka i przyczyniły się do rozwoju międzynarodowej sprawy praw człowieka.
W ich liście czytamy, że terroryzm, separatyzm i ektremizm religijny wyrządziły poważną krzywdę ludziom wszystkich grup etnicznych w Regionie Autonomicznym Sinciang-Ujgur, ich podstawowe prawa człowieka, takie jak prawo ludzi do życia, zdrowia i rozwoju zostały zdeptowane.
W ostatnich trzech latach w Sinjiangu nie doszło do żadnego gwałtownego incydentu, a poczucie dobrobytu i bezpieczeństwa lokalnych mieszkańców znacznie wzrosło - stwierdzili nadawcy.
Ambasadorowie docenili, że Chiny wielokrotnie zapraszały wysłanników różnych państw, urzędników organizacji międzynarodowych oraz dziennikarzy do odwiedzenia Sinciangu. Odwiedzający mówili, że to, co widzieli i słyszeli na miejscu, było zupełnie inne niż to, co donosiły zachodnie media - stwierdzili dyplomaci. Wezwali oni zainteresowane kraje, do zaprzestania wykorzystywania niepotwierdzonych informacji dotyczących tego tematu.