Komentarz: „Płonie ogień" w amerykańskiej redakcji! Co jeszcze udaje "The Wall Street Journal"?
2020-02-25 16:46:58 CRI
Opublikowanie w lutym przez „The Wall Street Journal" artykułu, który dyskryminował rasowo Chińczyków, wzbudziło gniew społeczność międzynarodowej. Doprowadziło to do tego, że „teraz ogień płonie" w samej redakcji.

53 pracowników "The Wall Street Journal" wysłało w czwartek wspólny e-mail do kierownictwa gazety, prosząc o zmianę tytułu opublikowanego wcześniej komentarza „Chiny to prawdziwy chory człowiek w Azji" oraz o przesłanie przeprosin do Chińczyków. Autorzy listu stwierdzili, że nie jest to kwestia niezależności redakcyjnej ani podziału wiadomości i komentarzy, ale związane jest to ze złym tytułem, który głęboko obraża wielu ludzi, w tym Chińczyków.

Jak wszyscy wiemy, Stany Zjednoczone są krajem wieloetnicznym. Dyskryminacja rasowa jest nie tylko politycznie niepoprawna, ale jest także obszarem moralnie zabronionym i narusza międzynarodowe kodeksy postępowania. "The Wall Street Journal", aby przyciągnąć uwagę, umieszcza rasistowskie nagłówki, narusza podstawową etykę zawodową, podważa obiektywne i uczciwe zasady dziennikarskie reklamowane przez gazetę, a nawet traci najbardziej podstawowe współczucie i sumienie.

Jeszcze bardziej oburzające jest to, że w obliczu powtarzających się uroczystych oświadczeń Chin i wezwania setek tysięcy Chińczyków do złożenia petycji do Białego Domu w celu przeprosin, "The Wall Street Journal" przyjęło „politykę strusia", z tak zwanymi relatywnie niezależnymi doniesieniami i komentarzami, odmawiając przeprosin i kontaktów z osobami odpowiedzialnymi. Czy to arogancja czy brak odwagi?

Niedawno chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło odwołanie akredytacji pasowych trzem dziennikarzom "The Wall Street Journal" w Pekinie w odpowiedzi na oszczercze, dyskryminujące doniesienia gazety i odmowę przeprosin. Są to konsekwencje, związane z działaniem Chin w sprawach zagranicznych dziennikarzy, które jest zgodne z przepisami ustawowymi i wykonawczymi, a także jest to konsekwencja, którą "The Wall Street Journal" musi podjąć za swoje własne działania.

Opinia publiczna zauważyła, że we wspólnym e-mailu 53 pracowników "The Wall Street Journal" przeanalizowano również stawki i wskazano, że jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie działania, marka, zdolność dziennikarska i morale pracowników "The Wall Street Journal" mogą zostać naruszone.
Zobacz także
Polecamy
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China