Ekspert z Uniwersytetu Oksfordu doktor Tom Jefferson powiedział niedawno w wywiadzie dla brytyjskiej gazety „The Telegraph", że koronawirus mógł być uśpiony na całym świecie i został aktywowany tylko w odpowiednich warunkach środowiskowych. Jak zaznaczył, wirus ten nie pochodzi z Chin.
Doktor Jefferson stwierdził, że istnieje coraz więcej dowodów na to, że koronawirus istniał zanim pojawił się w Azji. Na przełomie czerwca i lipca hiszpańscy wirusolodzy ogłosili, że znaleźli ślady koronawirusa w próbkach ścieków pobranych w marcu 2019 roku. Ich zdaniem oznacza to, że wirus pojawił się znacznie wcześniej niż po raz pierwszy wykryto go w Chinach. Włochy wykryły również obecność koronawirusa w próbkach ścieków z Mediolanu i Turynu w grudniu 2019 roku. Brazylijska grupa ekspertów wykryła koronawirusa w próbce wody kanalizacyjnej miasta Florianopolis w Brazylii w listopadzie zeszłego roku.