Pracownicy firm wykonujących kontrakty dla rządu będą zarabiać minimalnie 10,1 dolara za godzinę - postanowił prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama.
Swoją decyzję amerykański prezydent wydał w formie dekretu, co umożliwiło pominięcie głosowania w Kongresie i zapobieżenie weta kongresmenów, którzy odrzucili propozycję dotyczącą podniesienia minimalnej płacy do 9 dolarów za godzinę w 2013 roku.
Według Białego Domu, z nowego standaru mogą korzystać i świeżo zatrudnieni pracownicy, i ci, którzy pracują dla rządu od lat. Amerykański prezydent chce, żeby norma ta objęła wszystkich pracowników w kraju.