22 lutego w Singapurze zebrali się przedstawiciele resortów handlu Stanów Zjednoczonych, Singapuru, Australii, Wietnamu, Kanady, Chile, Japonii, Malezji, Meksyku, Nowej Zelandii, Peru i Brunei. Rozpoczęli pierwszą w tym roku rundę negocjacji w ramach Partnerstwa Transpacyficznego. Zmierzają one do wprowadzenia ułatwień dla handlu i inwestycji między tymi państwami.
Reprezentowane w negocjacjach gospodarki reprezentują łącznie 40% globalnego PKB i jedną trzecią światowego handlu.
Eksperci przewidują jednak trudności na drodze do porozumienia. Amerykański prezydent nie otrzymał jeszcze od Kongresu upoważnienia do podjęcia tzw. szybkiej ścieżki negocjacyjnej. Problemem są także rozbieżności w sprawie handlu produktami rolnymi i samochodami utrzymujące się między Stanami Zjednoczonymi a Japonią.