Polski biznes musi zdobyć się na odwagę, jeśli chce bardziej zaistnieć w Chinach
2014-12-03 11:06:56 CRI

Chiny kuszą, także polski biznes, ogromnym rynkiem, szybko rozwijającą się gospodarką i rosnącą w siłę klasą średnią, która coraz więcej zarabia i coraz więcej kupuje. Dlatego warto być obecnym na chińskim rynku, tym bardziej, że wspieranie wewnętrznej konsumpcji, to teraz jeden z priorytetów władz ChRL.

Powoli kończy się również dotychczasowy polski model biznesu odnośnie Państwa Środka, skoncentrowany – głównie – na imporcie tanich towarów lub komponentów do ich produkcji.

Jednak dla wielu lęki i obawy odnośnie Chin są silniejsze od ewentualnych profitów, aby „zawalczyć" o tutejszy rynek. Kraj ten wciąż jawi się jako ziemia nieznana i partner, o którym niewiele wiadomo, mimo że Internet pełen jest dobrych (często całkiem pomocnych) rad, jak rozpocząć biznes w Chinach lub z Chinami? Przy okazji trzeba zaznaczyć, że Internet, który skraca dystans między, jakże często odmiennymi kulturami, nie zastąpi fizycznej obecności na miejscu. Prawie wszyscy polscy przedsiębiorcy, którzy w biznesie z Chinami mogą pochwalić się sukcesem podkreślają jak jeden mąż, że nie da się robić tu poważnych interesów nie będąc na miejscu. Dlatego trzeba do Chin często jeździć osobiście, a nawet przez jakiś czas tam zamieszkać, bo zaufany miejscowy partner, o którego też nie jest łatwo, to za mało. Wypracowane w ten sposób osobiste kontakty z Chińczykami są najlepszym kapitałem, który procentuje w interesach, choć nie musi być gwarantem powodzenia. Wiąże się to, rzecz jasna, z dodatkowym czasem i kosztami, ale per saldo się opłaca, bo pozwala lepiej zrozumieć chiński rynek i rządzące nim – często odmienne od naszych – reguły. Do tego, dobre osobiste kontakty na miejscu bywają w Chinach ważniejsze od spisanych na papierze umów i kontraktów

Gdy jeszcze dodamy, że Państwo Środka to kraj o sporych różnicach ekonomicznych, językowych, kulturowych i regionalnych – bywa, że większych niż te w Europie – to mamy problem, który można pokonać, ale dysponując wiedzą połączoną z odwagą.

Europa jest wprawdzie dla polskiego biznesu bliższa – nie tylko geograficznie, ale i kulturowo, jednak czy tego chcemy czy nie, ciężar gospodarki świata przesuwa się w stronę Azji, w której Chiny odgrywają kluczową rolę.
Dlatego Polska musi być w Chinach obecna ekonomicznie i nie ograniczać się tylko do „eksportu" naszej kultury, zwłaszcza że polskie firmy odpowiednio wspierane mogą zaistnieć na chińskim rynku bardziej niż dotąd.

Należy przy tym pamiętać, że nawet uwzględniając różnice między oboma krajami w kulturze i etyce biznesu (bo takie są i wypada się z nimi zapoznać, by nie popełnić kardynalnych błędów), to głównym celem prowadzenia interesów, w tym z Chińczykami, jest zarabianie pieniędzy. To właśnie stanowi główną płaszczyznę, na której obie strony powinny znaleźć wspólny język. (tekst: Adam Kaliński)
Zobacz także
Komentarze
Polecamy
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China