Globalna podaż metali ziem rzadkich ulega szybkiej dywersyfikacji, więc wkrótce zakończy się era, w której Chiny w zasadzie samodzielnie zaspokajały cały światowy popyt na te surowce - taki pogląd wyrażali powszechnie eksperci z branży zebrani na odbywającym się w Baotou Forum Metali Ziem Rzadkich.
Zastępca sekretarza Chińskiego Towarzystwa Badań nad Metalami Ziem Rzadkich Zhang Anwen przytacza na poparcie tych opinii konkretne fakty. W ubiegłym roku globalne zużycie metali ziem rzadkich wynosiło nieco ponad 100 tysięcy ton. Tymczasem poza granicami Chin działa już lub jest w budowie szereg ośrodków wydobywczych, których zdolności produkcyjne wynoszą od kilkuset do ponad 20 tysięcy ton rocznie. Łączna wydajność tych inwestycji to niemal 70 tysięcy ton rocznie. Zhang Anwen zwraca też uwagę na nowe technologie, które umożliwiają zastępowanie metali ziem rzadkich w procesach produkcyjnych. W połączeniu ze znaczącym wzrostem globalnego potencjału produkcyjnego spowodują one, zdaniem Zhanga, znaczące ograniczenie uzależnienia świata od metali ziem rzadkich pochodzących z Chin. Ekspert uważa, że przyniesie to korzyści również samym Chinom, wydłużając okres eksploatacji ich własnych złóż.