W związku z rozpoczynającym się w Petersburgu szczytem G20, brazylijskie media zwracają uwagę na konieczność pełnego wyjaśnienia przez państwa wysoko rozwinięte ich posunięć w polityce makroekonomicznej, których skutki odczuwa cały świat.
Dziennik "O Globo" pisze o możliwych zawirowaniach na rynkach wschodzących, jakie spowodować mogą w najbliższych miesiącach zmiany polityki pieniężnej amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
Inna licząca się brazylijska gazeta "Estadao de Sao Paulo" ocenia z kolei w swoim komentarzu do szczytu G20, że przyszłość globalnej gospodarki zależeć będzie przede wszystkim od Chin i Stanów Zjednoczonych. Te dwa państwa będą zatem, zdaniem komentatora dziennika, skupiać na sobie najwięcej uwagi podczas petersburskiego spotkania.