|
|
(GMT+08:00)
2004-09-21 17:03:26
|
|
Tradycje świąteczne narodowości Bai
CRI
Święto Pochodni jest jednym z najważniejszych dla ludu Bai. Jak podają legendy, 1000 lat temu, w czasach panowania tangowskiego cesarza Xuanyonga (713-735), tereny Dali podzielone były pomiędzy 6 plemion. Najsilniejszym z nich byli Mengshe. Aby podbić pozostałe plemiona wódz Mengshe uciekł się do podstępu. Polecił swym poddanym wznieść sosnową budowlę. W dniu ukończenia jej budowy zaprosił 5 wodzów na ucztę do nowego sosnowego pawilonu. W samym środku biesiady wyszedł pod jakimś pretekstem, a w tym czasie jego ludzi podłożyli ogień. Wszyscy zaproszeni goście zginęli w płomieniach.
Tak jak dla Polaków choinka jest symbolem Bożego Narodzenia, tak pochodnia jest symbolem święta ludu Bai. Istnieją szczegółowe reguły określające budowę wielkiej pochodni. Budulca dostarczyć musi rodzina, w której domu danego roku miało miejsce jakieś szczęśliwe wydarzenie. Ci którym urodzilli się synowieodpowiedzialni są za dekorację słupa-pochodni i dostarczenie fajerwarków. Rodziny, w których przyszły na świat dziewczynki, zajmują się wykopaniem w niezbędną ilość wiec. Słup-pochodnia ma zwykle 10 m. wysokości. Wokół niego oplatane są sosnowe gałęzie. W zwykłym roku jest takich warstw sosnowych gałęzi 12, w roku przestępnym 13. następnie słup dekorowany jest proporcami, owocami, czerwonymi trociczkami, obrazkami, fragmentami kaligrafii i pojemnikami z ziarnem. Mówi się, że słup-pochodnia odzwierciedla ekonomiczny i kulturalny poziom wsi.
W noc świąteczną, ludzie składają sobie wzajemnie życzenia. O zmroku pochodnia jest podpalana w obecności wszystkich mieszkańców wsi. Młodzi życzą starszym zdrowia i długiejgo życia. Młode matki z dziećmi w ramionach trzykrotnie okrążają pochodnię, aby zapewnić potomkom szczęście i zdrowie. Starsi modlą się o dobre zbiory i harmonijne życie wsi. Palą kadzidełka.
Uroczystościom towarzyszą pieśni i tańce. Kiedy pochodnia dopali się do połowy, dzieci przypalają od niej małe pochodnie, z którymi następnie wędrują po polach, prosząc naturę o obfite zbiory.
Następnego dnia o świcie, ludzie zbierają resztki owoców, fajerwerków i tego, co pozostało z pochodni. Traktują je jako talizmany, które skrupulatnie przez jakiś czas przechowują. Tak kończy się świąteczna noc.
|
|
|