Czy mógłby Pan opowiedzieć o jakimś wydarzeniu, które zrobiło na Panu najgłębsze wrażenie?
CRI
Wywiad ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej w Chinach Pana Ksawery Burski udzielony naszej dziennikarce z okazji 55 rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między Chinami i Polską
Dziennikarka: Dowiedziałam się,że w latach 50-tych studiował Pan w Chinach. Potem jako dyplomata pracował Pan przez kilka kadencji w ambasadzie Polski w Pekinie. Czy mógłby Pan opowiedzieć o jakimś wydarzeniu, które zrobiło na Panu najgłębsze wrażenie?
Ambasador: O i trudno mi tak natychmiast takie wydarzenie przytoczyć. Wydarzeń takich było wiele oczywiście. Wrażenie dla mnie, wrażeniem wielkim było kiedy jeszcze jako student w 60 r. tłumaczyłem rozmowy między wówczesnym prezesem Polskiej Akademii Nauk, prof. Tadeuszem Kotarbińskim, a prezesem Chińskiej Akademii Nauk, prof. Guo Moruo. Uczestniczyłem też wtedy jako tłumacz w pracach nad umową między akademiami nauk. Wielkim wrażeniem były oczywiście moje tłumaczenia gdy była delegacja Sejmu, jeszcze w poprzednim ustroju, została przyjęta przez wówczesnego przywódcę chińskiego Hu Yaobanga. Ale mógłbym wymienić jeszcze wiele innych, w takich momentach, które pozostałe pozostały na pamięci ze względu na treść, jak i formę prowadzonych wtedy rozmów. Rozmowy jakie prowadzili prezesi akademii nauk były wyjątkowe. Pamiętam również prezesa Towarzystwa Przyjaźni Chińsko-polskiej, znanego pisarza Mao Dun, tu w tej ambasadzie. Również miałem przyjemność tłumaczyć, i słuchać jego objaśnień, różnych zagadek, i tajemnic chińskiej kultury. Pamiętam również spotkanie z wybitnym aktorem opery pekińskiej, również tu w tej ambasadzie, panem Mei Lanfangiem. To też pozostało niezapomniane wrażenie. Były spotkania wielkich polityków, były spotkania wybitnych artystów, były spotkania wybitnych naukowców. Towarzyszłem też w czasie podróży Waszego wybitnego socjologa do Polski, wówczas prezesa Ligi Demokratycznej prof. Fei Xiaotonga, byłem z prof. Fe Xiaotongiem na Uniwersytecie Jagiellońskim. Prof. Fei Xiaotong doktoryzował się socjologii wsi i pojąć jego wówczas opiekunem naukowym był prof. Bronisław Malinowski w Londynie. Czy wystarczy wspomnień? Dziennikarka: Dziękuję najmocniej Panie Ambasadorze za wywiad dla naszego Radia. Dziękuję.
|
|