|
 |
| (GMT+08:00)
2004-11-23 15:39:25
|
 |
|
Tybet: bądź odważnym i pracowitym a w ten sposób staniesz się zamożnym
CRI
Niedawno dziennikarz Chińskiego Radia Międzynarodowego odwiedził powiat Jiang Zi, położony w rejonie Rika Ze w Tybecie.  W czasie tej podróży przyjaźnił się z Dan Zeng-iem, tamtejszym pasterzem tybetańskim, który swoją odwagą zainteresował naszego dziennikarza. To właśnie on, jako pierwszy w wiosce kupił ciężarówkę i zajął się transportem. W tym roku, zaciągnął zaś duży kredyt i przeznaczył go na założenie chodowli krów.
Dan Zeng jest zwykłym pasterzem w powiecie Jiang Ze. Pół roku temu kupił z prowincji Shan Xi 15 krów. Swoją farmę krów Dan Zeng założył na wschód od Rika Ze. Powierzchnia farmy wynosi 2 tys. km. kwadratowych. Decyzja Dan Zenga była wówczas sensacyjnym wydarzeniem, bo rolnictwo w tym powiecie było zacofane i nikt, jak dotąd, nie chodował krów, dlatego nie było wiadomo, czy krowy mogą przyzwyczaić się do klimatu wyżynnego. Tym bardziej, że Dan Zeng jednorazowo wziął z banku 150 tys. yuanów kredytu, co zaskoczyło wszystkich pozostałych pasterzy. A dziś podróżujący mogą zobaczyć tu dziesiątki krów pasących się na łące.
Pomysł założenia własnej farmy przyszedł do głowy Dan Zenga już trzy lata wcześniej. Jego zawód kierowcy ciężarówki,  umożliwił mu zbadanie warunków różnych miejscowości, pod kątem chodowania krów. Po intensywnych pracach był przekonany, że wszystko zrobi, by krowy mogły produkować jak najwięcej mleka. Dowiedział się z telewizyjnego programu naukowo-technicznego, że biało-czarne krowy z wewnętrznych regionów kraju, doskonale produkują mleko i zdecydował się tę odmianę zakupić. Wspominając to, powiedział dziennikarzowi:
"Natychmiast zdecydowałem się na te krowy; potem zawiadomiłem mojego brata, który wcześniej studiował w wewnętrznych regionach, by szukał w internecie właściwych informacji. Wkrótce otrzymałem wiadomość, że pewna farma w prowincji Shan Xi, właśnie takie krowy sprzedaje. I natychmiast, za wszystkie moje oszczędności, liczące 80 tys. yuanów oraz za kredyt bankowy w wysokości 150 tys. yuanów, kupiłem 15 krów."
Krowy dotarły do powiatu w czerwcu br.. Wiadomość ta natychmiast rozeszła się wśród mieszkańców, którzy pospieszyli do Dan Zenga, by na własne oczy zobaczyć jego farmę i krowy. Z pomocą przybyli także rządowi urzędnicy powiatu, którzy udzielili Dan Zengowi pomocy w wydzierżawieniu ziemi, dostarczyli mu wiedzy o technologii chodowli, ułatwili zakup paszy oraz wysłali profesjonalnych pracowników, którzy pomoglii Dan Zengowi w badaniu zdrowia krów.
Dziś minęło pół roku, niemal wszystkie krowy są zdrowe. Osiem z nich zaczęło już produkować mleko, jedna nawet ocieliła się. Życie pasterza staje się coraz zamożniejsze.
|
|
|
