|
|
(GMT+08:00)
2005-04-13 16:19:50
|
|
Historia choinki
CRI
W krajach Europy Północnej choinka była od dawna najważniejszą ze wszystkich dekoracji bożonarodzeniowych. Dekoracje świąteczne wywodzą się zaś z organizowanych zimą obrzędów pogańskich. Rzymianie ozdabiali świątynie zielonymi gałązkami. Celtyccy druidzi dekorowali jemiołę, Anglosasi - ostrokrzew, bluszcz i wawrzyn. Choinki (przeważnie świerki albo jodły) pojawiły się najpierw w niemieckiej Nadrenii, najprawdopodobniej w Alzacji na przełomie XV i XVI wieku. Tam właśnie zaczęto wstawiać choinki do domów i ubierać je jabłkami oraz papierowymi ozdobami. Zwolennikiem tego zwyczaju był sam Marcin Luter. Choinki miały symbolizować rajskie drzewo życia, wieszano na nich jabłka jako przypomnienie odkupienia grzechu pierworodnego oraz świeczki, symbolizujące światło Chrystusa, a czubek drzewka wieńczyła gwiazda betlejemska - zwiastun narodzenia Zbawiciela.
Sztych Łukasza Cranacha Starszego z 1509 r. jest najstarszym zachowanym dowodem tej tradycji - przedstawia m.in. przystrojoną gwiazdami i świecami choinkę. W następnych wiekach zwyczaj ten stał się powszechnym w mieszczańskich rodzinach niemieckich, tyrolskich i austriackich, a później pozostałych krajach europejskich, zwłaszcza w XIX wieku. W 1837 r. zwyczaj dekorowania drzewek bożonarodzeniowych wprowadziła we Francji księżniczka Helena Meklemburska. Wkrótce choinki rozpowszechniły się w całej Europie i Ameryce Północnej, a to za sprawą brytyjskiej królowej Wiktorii, która w 1840 poślubiła niemieckiego księcia Alberta Sachsen-Coburg-Gotha, przyczyniając się w ten sposób do wielkiej popularności rzeczy i zwyczajów niemieckich. Pierwszą choinkę w Białym Domu udekorowano w 1856, za prezydentury Franklina Pierce'a.
Do Polski zwyczaj strojenia świątecznego drzewka przywędrował dopiero na przełomie XVIII i XIX wieku, na obszarach zaboru niemieckiego i pruskiego, stopniowo zyskując sobie popularność także w zaborze rosyjskim, wypierając szybko rodzime zwyczaje, takie jak np. stawianie snopów zboża w kątach izby czy wieszanie jemioły u powały. Bożonarodzeniowe drzewka w kulturze mieszkańców Polski pojawiły się na przełomie XIX i XX wieku, gdy z Europy zachodniej, z terenu Niemiec przedostały się najpierw do wielkopolskich mieszczan, z czasem zdobywając swym urokiem większość polskich terytoriów, na wsie wkroczyły najpóźniej, bo dopiero po drugiej wojnie światowej tak na dobre tam się zadomowiły.
Tradycyjne drzewko było wysokie, powinno sięgać od podłogi do sufitu, na szczycie błyszczała gwiazda lub szklana kopułka, zwana szpicem, wśród gałęzi zaś mnóstwo kolorowych lśniących bombek i szklanych figurek, cukierków, pierników, owoców i ręcznie wykonanych z papieru lub sreberka zabawek. Do oświetlenia drzewka używano dawniej świeczek, potem zastąpiono je elektrycznymi światełkami.
W wersji chrześcijańskiej żywe gałęzie jedliny miały wyobrażać Chrystusa - źródło wszelkiego życia. Prastara tradycja nadawała symboliczne znaczenia również ozdobom drzewek bożonarodzeniowych. Zawieszane na choinkach jabłka przypominały kuszenie Ewy i Adam w raju oraz odkupienie grzechu pierworodnego przez Jezusa; papierowe łańcuchy - to okowy zniewolenia przez grzech, a w patriotycznym ujęciu: okowy niewoli politycznej; świeczki - Chrystusa jako "światło na oświecenie pogan".
Do dziś w taki właśnie sposób w większości domów przyozdabia się świąteczne drzewko. Niemniej w ostatnich latach bardzo modne stają się alternatywne sposoby dekorowania choinkę, jako ciekawy sposób na urozmaicenie świątecznej tradycji.
|
|
|