Informacja o naszej redakcjiInformacja o CRI
China Radio International
Wiadomości z Chin
Wiadomości z Zagranicy
Gospodarka
Kultura
Nauka i Technika
Sport
Ciekawostki
Nasze propozycje

Informacje o Chinach

Podróże po Chinach

Mniejszości

Przysłowia chińskie 

Sport

Chińska Kuchnia
(GMT+08:00) 2005-04-25 15:21:28    
Spokojne życie imama Xiere Maojianga

CRI
Jest godzina 4:00 nad ranem, w mieście Uru Muqi, w zachodnich Chinach, panuje jeszcze spokój i cisza. 98-letni Xiere Pujiang, imam narodowości ujgórskiej, wyruszył już z domu do meczetu na modlitwę.

Wśród narodowości ujgórskiej, imamem zostać może tylko ten, kto mają powszechną wiedzę i godny uszanowania poziom moralny. Doktryna islamu ustala, że wyznawcy mają modlić się zwróceniu ku świętemu miastu Mekka pięć razy dziennie. A w każdy piątek muszą chodzić do meczetu, gdzie uczestniczą w zbiorowej modlitwie. Mimo podeszłego wieku, Xiere Pujiang chodzi codzinnie do meczetu. Jego wiara wynika także z jego postawy wobec życia.

Na początku minionego wieku, Xiere Pujiang urodził się w rodzinie religijnej, przodkowie byli słynnymi imamami. Naukę religii rozpoczął - kiedy miał zaledwie 7 lat - w szkole religijnej, zaraz potem pojechał do znanego miasta historycznego, Kashi, gdzie studiował religię na uniwersytecie religijnym. Tytuł imama otrzymał po ukończeniu studiów. W latach 80-tych ubiegłego wieku, zaczął swoją pracę w wielkim meczecie w Uru Muqi, ośrodku administracji Xinjiangu.

Xiere Pujiang, niewysoka osoba, której twarz pełna jest śladów pozostawionych przez czas, patrzy na ludzi wzrokiem łagodnym i mądrym. Kiedy wspomina przeszłość, jest wyraźnie podekscytowany. Pracuje obecnie w jednym ze słynnych meczetów w Uru Muqi, zwanym Yanghang. Meczet ten położony jest w skupisku muzułmanów, w południowej części miasta i wyróżnia się specjalnym stylem architektonicznym. Na dachu jest złoty książyc; ściany są ozdobione rzeźbiami i kolorowymi obrazami.

Meczet ten liczy ponad sto lat. W latach 90-tych zeszłego wielu był stary i brzydki. Jako imam meczetu, Xiere Pujiang marzył o jego remoncie. Nigdy nie pomyślał, że decyzja rządu o remoncie i rozbudowie zapadnie tak szybko, po złożeniu przez niego wniosku w tej sprawie. Rząd wyasygnował specjalne pieniądze na remont. Starzec był do głębi wzruszony. W toku prac, niezależnie od pogody, codziennie przychodzi do tego miejsca, by na własne oczy zobaczyć remont I tak było aż do pomyślnego zakończenia remontu. Rozbudowany meczet zajmuje trzy tys. metów kwadratowych powierzchnii i może pomieścić ponad tysiąc osób. Omawiając to, starzec powiedział:

"Rząd wydał ponad dwa miliony yuanów, dzięki czemu, nasz meczet nabrał nowego oblicza i wygląda jak wspaniały pałac królewski."

Teraz Xiere Pujiang codziennie chodzi do swego meczetu na modlitwę z wielką radością.
Xiere Pujiang upiera się przy swej zasadzie, że jeśli uboga rodzina poprosi go, by czytał Koran, nie przyjmuje od nich pieniędzy. Każdego roku, rozdaje pieniądze wśród ludzi, którzy mają finansowe kłopoty. Załatwił także pracę tymczasową w meczecie dla dziesiątków młodych ludzi, którzy nie mają pracy i stwierdził, że gdy młodzież ma pracę , to nie będzie iść drogą zła. W przypadkach klęsk żywiołowych w niektórych rejonach, wzywa on wszystkich wiernych, by podarowali pieniądze i pomoc materialną.