Dosiadanie konia bez strzemienia również nie było takie proste. Zawzięci wojownicy szczycili się swoimi lotnymi skokami, łapaniem grzywy lewą dłonią i wskakiwaniem na konia, niektórzy z jeżdżących na oklep ndal tak robią obecnie. Kawalerzyści w starożytności używali do pomocy pik, podnosząc się dzięki nim ku górze, jak przy skoku o tyczce, lub stosowali jako podpórkę na nogi wystający kołek od pik. W innych wypadkach musieli ich podsadzać dworzanie.
Najstarsze zachowane przedstawienie strzemienia znajduje się na glinianej figurce jeźdźca, znalezionej w grobowcu w Changsha, datowanej na 302 rok n.e. Można je również zobaczyć na płaskorzeźbie z mauzoleum chińskiego cesarza Taizonga. Na il. 65 przedstawiono strzemię z VI lu VII wieku n.e. Stzemiona szybko dotarły do Korei, gdzie można je oglądać na malowidłach grobowych z V wieku n.e. Zauważono różnież, że dopiero po wejściu w użycie strzemion gra w poli mogła być właściwie rozgrywana.
Rozprzestrzenienie się strzemion za Zachód zbiegło się z migracjami wojowniczego plemienia nazywanego Ruanruan, które przeszło do historii jako Awarowie. Ich kawaleria była wysoce sprawna dzięki używaniu żeliwnych strzemion. Około połowy VI wieku ruszyli na zachód i po przejściu przez południową Rosję osiedlili się pomiędzy Dunajem a Cisą.
Do roku 560 Awarowie stanowili poważne zagrożenie dla imperium bizantyjskiego, a bizantyjską kawalerię całkowicie zreorganizowano, aby się im przeciwstawić. Cecasz Tyberiusz II przygotował w roku 580 podręcznik wojskowy "Strategikon", wyszczególniający techniki kawaleryjskie, które należało sobie przyswoić. Wspomina w nim potrzebie używania żeliwnych strzemion. Jest to najstarsza wzmianka na ten temat w literaturze europejskiej.
Stzemiona rozpowszechniły się następnie na pozostałym obszarze Europy, dzięki wikingom i mieszkańcom Lombardii. Jedno dziecinne strzemię typu awarskiego, przywiezione przez wikingów, zostało nawet wykopane w Londynie. Z niezupełnie jasnych powodów strzemion zaczęto używać w Europie bardzo późno. Wydaje się, że konwencjonalne armie nie przyswoiły ich sobie aż po wczesne wieki średnie. Być może przeszkodą był brak doświadczeń w metalurgii - przez długi czas strzemiona wykonywano z kutego, a nie lanego metalu. Masowa produkcja była możliwa jedynie w przypadku metalu lanego.
Kiedy myślimy o średniowicznej Europie, wyobrażamy sobie zbrojnych rycerzy dźwigających ciężkie lance i jadących na koniach. Taka sytuacja była by niemożliwa bez użycia strzemion. Tak bardzo obciążeni jeźdźcy zbyt łatwo spadaliby z koni. Tak więc wynalazek Chińczyków przyczynił się do rozkwitu średniowiecznego rycerstwa na Zachodzie.