Koniec celnego eldorado dla przesyłek z Chin
2019-01-17 15:25:12 CRI

Polska Poczta oraz Krajowa Administracja Skarbowa rozpoczęły wspólne działania w kierunku dokładniejszej kontroli przesyłek przychodzących z Azji. Przedstawiciele obu instytucji rozpoczęli walkę z nieuczciwymi kupującymi, którzy masowo unikali zapłaty podatku VAT i cła od towarów zakupionych między innymi w Chinach. Przy sortowaniach Poczty Polskiej utworzone zostaną specjalne oddziały celne, by uszczelnić kontrolę przesyłek z azjatyckich kierunków.

Sprzedawcom z Azji, jak i kupującym w Polsce, wydaje się, że wystarczy zadeklarować niską wartość w dokumentach przewozowych i już wszystko załatwione. Jak twierdzą urzędnicy z Izba Skarbowej we Wrocławiu błędna jest opinia, że przesyłki o wartości nie przekraczającej 22 euro, nie są opodatkowane. Podobnie jak paczki, na których napisano słowo - prezent (ang. gift lub sample) a ich deklarowana wartość nie przekracza 45 euro są zwolnienie z cła i podatku VAT. Co prawda w ustawie o podatku VAT, limit 22 euro istnieje, ale nie dotyczy on przedmiotów importowanych w ramach zamówienia wysyłkowego. I nie ma tutaj, żadnego znaczenia, czy kupującym jest osoba fizyczna, czy firma. W każdym przypadku trzeba zapłacić podatek od towarów i usług.

Tymczasem od kilku lat ogromnej skali nabrał proceder, że przesyłki z Chin, zamawiane przez polskich klientów szczególnie poprzez chińską platformę AliExpress, w prawie 95% przypadków mają zaniżoną wartość. Do tej pory przesyłki pocztowe sprawdzane w 7 oddziałach celno-pocztowych w Polsce podlegały wstępnej kontroli, a tylko niektóre z nich były sprawdzane bardziej szczegółowo - z otwarciem przesyłki włącznie. Dlatego część przesyłek unikała dokładniejszej kontroli, a o uniknięciu należytych opłat decydowało szczęście. Poczta Polska razem z Krajową Administracją Skarbową postanowiły zewrzeć wspólnie szyki w kierunku uszczelnienia systemu. Pomóc w tym ma nie tylko zatrudnienie większej ilości celników, ale również coraz dokładniejsza technologia. W sortowniach Poczty Polskiej rozpoczął się proces instalowania nowoczesnych skanerów do prześwietlania przesyłek.

Pierwsze z takich urządzeń działa już w nowej placówce na lubelskim Felinie, która przejmuje przesyłki nadchodzące koleją przez przejście graniczne w Małaszewiczach. Dzięki urządzeniu celnicy dokładnie sprawdzają przesyłki z Dalekiego Wschodu. Kontrola pozwala określić zawartość przesyłki, czy jest ona zgodna z deklaracją, a także błyskawicznie określić jej wartość. W nowej jednostce będzie pracowało 48 celników oraz 40 pocztowców, a jej przepustowość osiągnie wkrótce 100 tysięcy przesyłek dziennie. Po niespełna miesiącu od uruchomienia placówki zatrzymano już 250 paczek z Chin, a do adresatów setki z nich wysłano wezwania do zapłaty podatku lub cła.

Do wielu Polaków robiącym zakupy przed świętami w Chinach Poczta Polska zwróciła się z prośbą o potwierdzenie wartości zamówienia przesyłki. I to ona pobierze niezbędną opłatę podczas dostarczania towaru. Oprócz należnego podatku VAT, zgodnie z prawem dodatkowym kosztem będzie opłata celna, jeśli towar przekracza wartości 150 Euro (wyłączając alkohol, perfumy, wyroby tytoniowe). Odpowiednia stawka zostanie naliczona przy pomocy unijnego systemu taryfowego. Według urzędników służby celnej wszystkie te kroki spowodują, że szczęście już więcej nie będzie decydować na oszczędnościach na podatku, a należną państwu daninę zapłaci każdy.

Tekst: Grzegorz Gołojuch

Zobacz także
Polecamy
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China