Zbierając doświadczenia płynące ze współpracy, ale i z tarć, między Chinami a Unią Europejską, doszliśmy do wniosku, że jednym z rozwiązań jest rozszerzenie wzajemnego zaufania - stwierdził w piątek premier Chin Li Keqiang. Przypomniał, że Chiny i Unia Europejska są dla siebie największymi partnerami handlowymi.

W odpowiedź na pytanie hiszpańskiego dziennikarza z La Agencia EFE o wpływ chińsko-amerykańskiej wojny handlowej na stosunki między Chinami a UE, Li Keqiang oznajmił, że tarcia na linii Chiny-USA to sprawa wyłącznie między tymi dwoma państwami. Chiny nie wykorzystają i nie szkodzą trzeciej stronie - podkreślił.

Premier powiedział, że Chiny są największym państwem rozwijającym się, a Unia Europejska jest największą unią krajów rozwiniętych. Można stwierdzić, że Chiny i UE są ważnymi członkami w ramach multipolaryzacji - zaznaczył. Rozwój relacji chińsko-unijnych leży w interesie obu stron i całego świata - dodał.

Zdaniem Li Keqiang, rząd chiński promuje konsultacje dotyczące inwestycji między Chinami a UE, tak by realcje dwustronne były jeszcze bardziej otwarte oraz przyniosły sprawiedliwe korzyści obu stronom. Chiny i Unia Europejska powinny właściwie rozwiązywać różnice we współpracy, tak aby stosunki Chiny-UE stabilnie się rozwijały - wyjaśnił.

Premier oznajmił, że w kwietniu odwiedzi Brukselę, gdzie dojdzie do nowej rundy spotkań z przywódcami UE. Jednocześnie wyraził nadzieję, że po tym wydarzeniu obie strony będą traktować stosunki Chiny-UE z perspektywy strategicznej i długoterminowej, będą wspierać zdrowy i stabilny rozwój relacji dwustronnych, przestrzegając zasady wzajemnego szacunku.