|
|
|
2007-05-23 16:22:31
CRI
|
|
|
LOT powraca do AZJI
CRI: Wspomniał Pan o tym, że LOT jest w aliansie Star Alliance. Tymczasem największa linia tego aliansu, niemiecka Lufthansa, także ma bezpośrednie połączenia z Pekinem - z Frankfurtu i Monachium. Czy nie będziemy konkurować wewnątrz aliansu, po otwarciu bezpośredniego połączenia LOT-u z Chinami ?
Marek KRUPIŃSKI: W aliansie jest jak w rodzinie - są różne interesy, a naszym interesem jest wspierać i wozić nasz ruch. Alians jest niezwykle istotną płaszczyzną rozwoju LOT-u. Korzystamy z wielu przywilejów, ale mamy też określone prawa. W związku z tym, naszą pozycję w aliansie także musimy sobie sami wypracować, biorąc pod uwagę to, jakie są bezpośrednie korzyści dla naszych pasażerów. Stworzenie dogodnej siatki połączeń w ramach całego aliansu to jest element niezwykle korzystny. Natomiast mamy też pewną kategorię ruchu, którą tradycyjnie wozimy, która jest przywiązana do LOT-u.
Po 8 latach przerwy polski narodowy przewoźnik - linie lotnicze LOT - wraca na trasy azjatyckie. W Pekinie poinformowano o przywróceniu stałego bezpośredniego połączenia Warszawy z Pekinem.
CRI: Najważniejsze pytanie z punktu widzenia klienta - czy będzie się opłacało latać LOT-em. Czy bilety lotnicze na bezpośrednie połączenie do Pekinu będą na polską kieszeń? Do tej pory podróżujący do Pekinu Polacy, najchętniej wybierali połączenia przez Frankfurt, Moskwę lub Kijów.
Marek KRUPIŃSKI: Musimy dopasować ofertę do istniejących warunków. To jest też związane z dostępnością klas. To poddawane jest obecnie bardzo szczegółowej analizie i jest przedmiotem naszej troski. Ta linia musi się nam jednak ekonomicznie opłacać.
CRI: Czyli może być bardziej nastawiona na klienta biznesowego?
Marek KRUPIŃSKI: Może być nastawiona i na klientów biznesowych, którzy chcą być dobrze obsłużeni, z dobrym serwisem, cateringiem, lecz także i na kategorię turystyczną. Decydujemy się na przyspieszenie rozwoju w kierunku chińskim ze względu na Olimpiadę, lecz także i ze względu na to, że w październiku 2008 roku, czyli po Olimpiadzie, LOT otrzyma nowe samoloty. Na linii do Pekinu przewidziane są Boeingi 787 Dreamliner - samoloty najnowszej generacji, których LOT będzie pierwszym w Europie użytkownikiem. To też jest określona promocja. Chcemy już wcześniej przewozić pasażerów, dlatego do Pekinu będą latały z Warszawy samoloty typu Boeing 767. 1 2 3
|
|
|
|
|
|
|
|
|