Komentarz: Ocalić przed zapomnieniem
2015-01-28 16:26:48 CRI

27 stycznia obchodziliśmy 70. rocznicę wyzwolenia byłego obozu KL Auschwitz-Birkenau. W tym roku przypada również 70. rocznica zwycięstwa w II wojnie światowej. W ciągu minionych 70 lat, Niemcy wielokrotnie przepraszali, a narody dotknięte katastrofą wywołanej przez nich wojny wybaczyły. Jest na świecie kraj, który do dzisiaj zaprzecza popełnieniu czynów zbrodniczych – masakrze w Nankinie. Dzisiaj świat czci pamięć ofiar faszyzmu, po to, aby czerpać naukę z historii i żeby historia ta nigdy się nie powtórzyła.

KL Auschwitz-Birkenau to zespół niemieckich obozów koncentracyjnych i zagłady w pobliżu Oświęcimia, miasta włączonego przez nazistów do Trzeciej Rzeszy. Obóz funkcjonował w latach 1940-45. To fabryka śmierci, symbol Holokaustu.

W połowie 1940 roku na terenie i w budynkach przedwojennych polskich koszar Niemcy utworzyliobóz przeznaczony początkowo dla więźniów politycznych i opozycji, głównie Polaków. Rozbudowywany był potem stopniowo, stając się miejscem masowej eksterminacji około miliona Żydów z całej Europy, a także wielu Polaków, Romów, jeńców radzieckich oraz ofiar innych narodowości.

27 stycznia 1945 roku Armia Czerwona wyzwoliła ponad 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów KL Auschwitz-Birkenau, m.in. około 130 dzieci.

1 listopada 2005 roku ONZ przyjął rezolucję wyznaczającą dzień 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu, aby poprzez uświadamianie tych strasznych wydarzeń i oddawanie czci ich ofiarom wyciągnąć naukę i nie pozwolić, by te akty ludobójstwa pokryły się kurzem historii i odeszły w zapomnienie.

W Niemczech, w ramach obchodów 70. rocznicy wyzwolenia hitlerowskiego obozu Auschwitz-Birkenau, odbyła się zorganizowana przez Międzynarodowy Komitet Oświęcimski uroczystość z udziałem byłych więźniów oraz przedstawicieli władz państwowych, w tym kanclerz Niemiec, Angeli Merkel. W swoim wystąpieniu Angela Merkel powiedziała, że nie wolno nigdy zapomnieć o zbrodniach dokonanych przez nazistowskie Niemcy. Przypominanie o tych okrucieństwach to „ciągła odpowiedzialność" Niemców. „Auschwitz stanowi dla nas codzienne wyzwanie, by nasze relacje kształtować według miary człowieczeństwa" – mówiła kanclerz Niemiec.

Świadomość, szacunek i refleksja nad historią, pokuta i szczery żal za popełnione czyny to postawa, jaką powinni przyjąć winni. Po wojnie Niemcy stanęli twarzą w twarz z historią, szczerze i w pokorze. W grudniu 1970 r., podczas oficjalnej wizyty w Warszawie, ówczesny kanclerz Niemiec, Willy Brandt oddał hołd ofiarom getta, klękając pod Pomnikiem Bohaterów Getta, czym wzbudził respekt na świecie. Wspominając po latach to wydarzenie, Willy Brandt powiedział: „Nad otchłanią niemieckiej historii, pod ciężarem milionów zamordowanych, uczyniłem to, co robią ludzie, kiedy brakuje im słów".

W 2005 roku kanclerz Gerhard Schröder, w imieniu Niemców, prosił o wybaczenie narody całego świata.

Nie zetrze to cierpień krajów i narodów, jakich doznały one z ręki hitlerowskich oprawców, ale pomoże im spokojniej patrzeć w przyszłość.

Spójrzmy wstecz, 13 grudnia 1937 roku japońska armia zajęła chińskie miasto Nankin i rozpoczęła trwającą ponad 40 dni rzeź ludności. W masakrze zginęło ponad 300 tys. Chińczyków – mieszkańców miasta i jeńców wojennych. Jednak stanowisko Japonii po wojnie było skrajnie różne od stanowiska Niemiec. Japońscy prawicowcy odmówili wzięcia odpowiedzialności za zbrodnie wojenne, nie mówiąc już o przeprosinach, a wręcz zaprzeczyli nankińskiej masakrze.

Naród chiński i japoński potrzebują porozumienia i pojednania, stosunki obu państw muszą powrócić na drogę normalizacji, ale może się to stać jedynie pod warunkiem zmierzenia się z historią, by móc stanąć twarzą w twarz z przyszłością. Historii nie można zaprzeczyć, historia nie może zostać zapomniana. 27 lutego 2014r., uchwałą Stałego Komitetu Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, dzień 13 grudnia ustanowiono „Dniem Pamięci" o 300 tysiącach ofiar masakry. Pierwsze uroczyste obchody „Dnia Pamięci" odbyły się w grudniu ubiegłego roku.

Pamięć to oddanie czci zmarłym, ale też przestroga dla żyjących. Aby cenić pokój i bronić go, bo utrzymanie pokoju to rzecz bardzo trudna.

Pamięć to lekcja historii, ostrzeżenie przed popełnieniem podobnego błędu.

Pamięć to nie nienawiść, lecz dzwon alarmowy.

W 2015 roku przypada 70. rocznica zwycięstwa w II wojnie światowej. Zwycięstwo Chińczyków w wojnie antyjapońskiej miało także swój wkład w zwycięstwo świata w wojnie z faszyzmem. Chińczycy również ponieśli ogromne straty i doznali nieludzkich cierpień. Dlatego Chińczycy czekają na słowo „przepraszam"!

Dzwon alarmowy Auschwitz bije nad Europą, świat musi też usłyszeć bicie dzwonu Nankinu.

Zobacz także
Komentarze
Polecamy
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China