|
Zamieszki w oczach turystów Zachodu
|
|
|
|
|
2008-03-22 21:51:30
Agencja Prasowa Xinhua
|
|
|
19-letni Kanadyjczyk John Kenwood jest przekonany, że widział, iż jeden z Hanów zginął po ataku przez Tybetańczyków. "Zatrzymali motocyklistę i wiele razy uderzali go dużym kawałkiem kamienia. Po uderzeniu, motocyklista już nigdy nie się poruszył."
Kenwood widział również kilka pudełek pełnych kamieniami, dostarczonych Tybetańczykom atakującym Hanów. - "Myślę, że to było działania wcześniej zaplanowane."
Kenwood pamięta jeszcze, że po zamieszkach, "wiele budowli w Lhasie było palonych i wszędzie był czarny dym i nigdy nie widziałem, żeby mnisi używali takiej przemocy."
Gazeta Australian News 19 marca opublikowała artykuł, w którym napisano, że turyści Zachodu, którzy wrócili z Lhasy powiedzieli, że widzieli w dniu zamieszek młodych Tybetańczyków, którzy zaatakowali Hanów, bili ich i palili ich sklepy.
Kanadyjczyk John Kenwood powiedział, że to była eksplozja gniewu Tybetańczyków wobec Hanów i Muzułmanów i przemoc wtedy pochłonęła całą Lhasę.
Brytyjski dziennik Telegraph podał, ze 19-letni John Kenwood z Kanady na własne oczy zobaczył, jak Chińczyk z narodowości Han został pobity do śmierci. "Sprawcy zatrzymali jadącego na motocyklu mężczyznę i bili go w głowę wielkim kamieniem, po czym odeszli, a pobity nigdy się już nie podniósł." - powiedział.
Widział także kilka skrzyń, pełnych kamieni, które sprawcy wykorzystali do ataków na osoby Han. - "Sądzę, że to była akcja dobrze zorganizowana - zauważył John Kenwood.
Wspomniał on, jak nad budowlami wzdłuż zniszczonej ulicy wzniósł się dym i pożar. - "nigdy w życiu nie widziałem takiej przemocy" - dodał.
W australijskim portalu internetowym umieszczono artykuł pt. "Turyści, naocznymi świadkami nieludzkiej przemocy na osoby Han", w którym napisano, że turyści, którzy dopiero wrócili z regionu Himalajów opowiedzieli o atakach młodych Tybetańczyków na osoby Han i dokonanych przez nich podpaleń w sklepach ludzi Han.
18 marca John Kenwood wraz z innymi zachodnimi podróżnikami na własne oczy zobaczyli zamieszki, które osiągnęły apogeum w piątek. Powiedział on, że był to skierowany pod adresem Hanów i muzułmanów odwet, który szybko objął całą Lhasę. John Kenwood z przekonaniem stwierdził, że nie widział ani jednego Tybetańczyka, któryby poniósłby śmierć w incydencie.
Opowiedział także, jak sprawcy rzucali kamienie we wszystkie strony i na wszystko. Atakowali kamieniami starszego mężczyznę Hana, podczas gdy starsi Tybetańczycy próbowali ich zatrzymać. 1 2 3
|
|
|
|
|
|
Wasze opinie |
|
|
|
|