szliśmy małą ścieżką w kierunku miejsca, z którego dochodził nas piękny śpiew i w ten sposób trafiliśmy do wioski Baihualing. Weszliśmy do kościoła chrześcijańskiego znajdującego się w centrum wioski. Byliśmy zaskoczeni tym, co ujrzeliśmy wewnątrz świątyni. Kościoł wypełniony był ludźmi w strojach narodowości Lisu. Pośród nich byli ludzie starsi, młodzież, a także dzieci. Młody ksiądz prowadził mszę.
Na szczęście przybyliśmy tu akurat w niedzielę, kiedy ludzie zbierają się w kościele na mszę. W ołtarzu, ponad 30 osśb stało w dwóch rzędach. Kiedy starszy dyrygent uniósł dłonie, chór zaczął wykonywać pieśń. Ku naszemu wielkiemu zdziwieniu zaśpiewali oni fragment IX symfonii ludwika van Beethovena. Mimo, że nie było akompaniamentu muzycznego ich śpiew był czysty i przejmujący.