21 marca na stronie internetowej amerykańskiego dwumiesięcznika "Counterpunch" ukazał się artykuł Melvina A. Goodmana z Centrum Badań nad Polityką Międzynarodową, zatytułowany "Polityka zagraniczna Chin: lekcja dla Stanów Zjednoczonych". Fragment znajduje się poniżej:
Chińskie starania o wznowienie stosunków dyplomatycznych między Iranem a Arabią Saudyjską powinny być sygnałem alarmowym dla zespołu ds. bezpieczeństwa narodowego administracji Bidena, szczególnie dla Departamentu Stanu Antony'ego Blinkena. Sukces Chin obnaża wady amerykańskiej polityki bezpieczeństwa narodowego, zwłaszcza polityki nieuznawania i polegania na użyciu siły w celu osiągnięcia celów w polityce międzynarodowej.
Podczas gdy Stany Zjednoczone polegają na swojej potędze i siłach zbrojnych w prowadzeniu polityki zagranicznej, Chiny z powodzeniem bazują na stosunkach gospodarczych w postaci inicjatywy Pasa i Szlaku. Takie podejście dało Pekinowi ważne wpływy w Azji Południowo-Wschodniej, Afryce oraz Ameryce Południowej i na Karaibach.
Oprócz zorganizowania zbliżenia saudyjsko-irańskiego, Chiny zwiększyły handel z Radą Współpracy Zatoki Perskiej (GCC), gdzie zastąpiły Unię Europejską jako największego partnera handlowego GCC.
Polityka gospodarcza Chin nie stanowi zagrożenia dla Stanów Zjednoczonych i nie możemy w żaden sposób powstrzymać Chin. Krótko mówiąc, rozwój gospodarczy krajów na świecie nie tylko przyczynia się do ogólnego bezpieczeństwa międzynarodowego, ale jest również korzystny dla Stanów Zjednoczonych.