„Jest nadzieja na poprawę stosunków chińsko-amerykańskich” - pisze The Associated Press o wizycie w Stanach Zjednoczonych Wang Yi, członka Biura Politycznego Komitetu Centralnego KPCh i ministra spraw zagranicznych Chin. Wang Yi, w dniach 26-28 października złożył wizytę w Stanach Zjednoczonych na zaproszenie strony amerykańskiej. Spotkał się z nim m.in. prezydent USA Joe Biden. Wang Yi odbył również dwie rundy rozmów z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem i doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jakiem Sullivanem. Jest to pierwsza wizyta chińskiego urzędnika wysokiego szczebla w Stanach Zjednoczonych od czerwca tego roku, po wizycie w Chinach wielu wysokich rangą urzędników amerykańskich.
„Obie strony zgodziły się współpracować na rzecz spotkania w San Francisco przywódców obu państw” – to stwierdzenie wzbudziło powszechne zainteresowanie wszystkich środowisk. Analitycy podkreślają, że jest to niewątpliwie jasny sygnał, dający powody do ostrożnego optymizmu w sprawie rozwoju relacji chińsko-amerykańskich w nadchodzącym okresie.
Jako najważniejsza relacja bilateralna na świecie, stosunki chińsko-amerykańskie mają wpływ na przyszłość i losy ludzkości. Najważniejsze jest wdrożenie zasad wzajemnego szacunku, pokojowego współistnienia i współpracy korzystnej dla obu stron, zaproponowanych przez przewodniczącego ChRL Xi Jinpinga.
Kwestia Tajwanu leży w centrum podstawowych interesów Chin i jest najważniejszą kwestią w stosunkach chińsko-amerykańskich. Podczas tej wizyty w Stanach Zjednoczonych strona chińska podkreśliła, że największym zagrożeniem i wyzwaniem dla pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej jest „niepodległość Tajwanu”, której należy zdecydowanie się przeciwstawić i co powinno znaleźć odzwierciedlenie w konkretnych ustaleniach i działaniach. (W.W.)