Turystyka jest ważną gałęzią gospodarki generującą miejsca pracy i przyczyniającą się do rozwoju rejonów słabo uprzemysłowionych. W krajach wyspiarskich, jak Aruba, Brytyjskie Wyspy Dziewicze, czy Malediwy udział turystyki w PKB stanowi odpowiednio 27,64%, 32,96% i 38,92%, a zatrudnienie w tej branży znajduje przeszło 1/4 mieszkańców. Z drugiej strony, gdy liczba turystów wielokrotnie przewyższa liczbę mieszkańców, codzienne życie lokalnej ludności staje się uciążliwe, dlatego popularne wśród turystów kierunki podejmują decyzje o ograniczeniu liczby turystów. Pierwszy krok w tym kierunku poczyniła Polinezja Francuska, która do 2027 r. planuje ograniczyć liczbę odwiedzających do 280 000 rocznie.
W tym roku również gmina Baunei na włoskiej wyspie Sardynia zdecydowała się ograniczyć dzienną liczbę plażowiczów na czterech malowniczych plażach, w tym na Cala dei Gabbiani i Cala Biriala do 300 osób, a Cala Mariolu do 700 osób. Na Cala Goloritze, do której można dotrzeć wyłącznie łodzią lub pieszo, wprowadzono opłatę za wstęp w wysokości 6 EUR. W innej części wyspy, w La Pelosa liczba odwiedzających za opłatą została ograniczona do 1500 osób dziennie.
Jednym z trzech najczęściej odwiedzanych włoskich miast, wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, które rozważa wprowadzenie limitu turystów oraz opłaty za wstęp jest Wenecja. Stała populacja tego miasta liczy około 260 000 mieszkańców, a liczba turystów, według danych MasterCard, wskazujących ile osób zapłaciło za nocleg w danym mieście, szacowana jest na blisko 6 mln. Według lokalnych przewodników, liczba turystów przyjeżdżających do Wenecji tylko na jeden dzień w ciągu roku jest większa niż populacja Polski. Aby uporządkować ruch turystyczny Wenecja, nazywana przez jej mieszkańców „największą na świecie Starówką”, zachęca do rezerwowania podróży z wyprzedzeniem, oferując tańsze bilety do popularnych atrakcji turystycznych przy zakupie co najmniej na miesiąc przed przyjazdem.
Inną europejską atrakcją turystyczną, która już rozpoczęła prace nad ograniczeniem liczby turystów jest Akropol. Od września wstęp do tego kultowego obiektu turystycznego Grecji jest ograniczony do 20 000 odwiedzających dziennie. Nowa polityka greckich władz zakłada dalsze ograniczenie liczby odwiedzających poprzez przydzielanie przedziałów czasowych. Obecnie system rezerwacji jest w fazie próbnej, a oficjalne wdrożenie planowane jest na kwiecień 2024 r.
Pytanie, jak zrównoważyć napływ generujących dochody turystów z dbałością o środowisko naturalne i środowisko życia mieszkańców destynacji turystycznych pozostaje otwarte.
Agnieszka Wu-Skawińska