Międzynarodowe Targi Łańcucha Dostaw w Chinach (CISCE), które rozpoczęły się w Pekinie 28 listopada, przyciągnęły wiele amerykańskich i europejskich firm.
Fakt, że wiele amerykańskich i europejskich firm wzięło udział w targach CISCE pokazuje, że środki administracyjne nie są w stanie zmienić praw rynku i nie da się wykluczyć Chin z globalnego łańcucha przemysłowego i łańcucha dostaw.
Eksperci uważają, że w kontekście globalizacji, która napotyka przeszkody, chińska koncepcja utrzymania globalnych łańcuchów przemysłowych i dostaw odbiła się szerokim echem wśród globalnej społeczności biznesowej.
Wybór chińskiego rynku przez firmy amerykańskie i europejskie odzwierciedla również znaczenie Chin w zapewnieniu normalnego funkcjonowania globalnych łańcuchów dostaw. Zgodnie z "Raportem dot. promocji globalnego łańcucha dostaw" opublikowanym przez tegoroczne targi CISCE, w zakresie globalnej współpracy w łańcuchu dostaw, Chiny zapewniają możliwości rynkowe na bardzo dużą skalę, możliwości przemysłowe z kompletnymi sektorami, nieustannie dostosowują swoją politykę otwarcia i innowacji.
W obliczu złożonego otoczenia międzynarodowego, silna odporność chińskiej gospodarki i zdecydowana postawa ciągłego otwierania na świat zewnętrzny i poprawa otoczenia biznesowego zapewniają więcej możliwości dla inwestycji zagranicznych w Chinach.
Oprócz utrzymania stabilności globalnego łańcucha dostaw Chiny nadal zapewniają platformę wymiany i dzielą się dywidendami rozwojowymi w ramach globalnej współpracy w łańcuchu dostaw.
"Globalne łańcuchy dostaw muszą zostać wzmocnione dzięki nowym rozwiązaniom i ściślejszej współpracy". Na tegorocznych targach CISCE słowa prezydenta Indonezji Joko Widodo przypomniały ludziom, że należy być uczestnikiem i budowniczym globalnej współpracy w łańcuchu dostaw, a nie niszczycielem. (Z.H.)