W pierwszych trzech kwartałach tego roku gospodarka Chin wzrosła o 5,2 proc. rok do roku. W tym samym okresie tempo wzrostu gospodarczego Stanów Zjednoczonych i strefy euro wyniosło odpowiednio 2,4% i około 0,5%.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju podniosły niedawno swoje prognozy chińskiego wzrostu gospodarczego w 2023 r., odpowiednio do 5,4% i 5,2%. JPMorgan Chase, Morgan Stanley, Citigroup i wiele innych instytucji finansowych podniosło swoje prognozy wzrostu gospodarczego dla Chin w tym roku do ponad 5%. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje, że chińska gospodarka przyczyni się w tym roku do ponad 30% wzrostu światowej gospodarki.
Międzynarodowe firmy bardzo optymistycznie patrzą na chiński rynek. Od stycznia do października br. w Chinach powstało 41 947 przedsiębiorstw z kapitałem zagranicznym, to wzrost o 32,1% rok do roku.
Według szacunków, w ciągu ostatnich pięciu lat stopa inwestycji BIZ (bezpośrednich inwestycji zagranicznych) w Chinach wyniosła 9,1%, gdzie w Europie i Stanach Zjednoczonych jest to tylko około 3%, a w gospodarkach wschodzących, takich jak Brazylia, RPA i Indie, było to około od 4% do 8%. Widać, że stopa zwrotu z inwestycji zagranicznych w Chinach znajduje się na wysokim poziomie na świecie. W tym kontekście wielkość bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Chinach, prowadzonych przez przedsiębiorstwa z niektórych krajów rozwiniętych znacznie wzrosła.
Dziś Chiny stają się "liderem" w zielonym rozwoju, gospodarce cyfrowej i wielu innych dziedzinach, nadając nowy impuls światowej gospodarce. Obecnie gospodarka światowa stoi przed wieloma wyzwaniami, takimi jak wysoka inflacja, konflikty geopolityczne, kryzysy energetyczne i żywnościowe itp., więc na tym tle Chiny zapewniają światu stabilność.
"Gospodarka Chin pozostaje niezwykle odporna, z korzystnymi czynnikami dla utrzymania wzrostu, a rząd ma wystarczające narzędzia polityczne, więc bardzo optymistycznie patrzę na chińską gospodarkę” – powiedział Neil Bush, prezes Fundacji George'a W. Busha ds. Stosunków Amerykańsko-Chińskich. Jego słowa zasługują na to, by usłyszało je więcej polityków w Stanach Zjednoczonych i na Zachodzie. Świat będzie się lepiej rozwijał wtedy, gdy Chiny będą się dalej rozwijały. (Z.H.)