Patrząc wstecz na 2023 rok, co Ci przychodzi na myśl? Jakieś fragmenty obrazów z płaczącymi, po bombardowaniu, wśród gruzów dziećmi? Czy wzburzone przez ścieki nuklearne morskie fale? A może to zmieniające się i pozornie niezmienne oblicze sztucznej inteligencji? Czego możemy się spodziewać w 2024 roku? (S.S.)