Harcerski Zespół Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka” im. Druha Wacława Milke jest najstarszym zespołem dziecięcym w Polsce. Zespół ten wywodzi się z harcerskiej drużyny artystycznej powstałej przy liceum im. Marszałka Stanisława Małachowskiego w 1946 roku. Przez 78 lat działalności zespół kształcił kolejne pokolenia młodych artystów, a wielu z nich zasila obecnie kadrę pedagogiczną zespołu.
Treści prezentowane w repertuarze zespołu są swoistym nośnikiem polskiej kultury i informacji o rodzimych tradycjach. Odtwarzanie zanikających pieśni, tańców, obrzędów i zwyczajów ludowych takich, jak: wianki, czy andrzejki przyczyniło się do ich zachowania i utrwalenia we współczesnej kulturze.
W repertuarze „Dzieci Płocka” są polskie tańce narodowe: polonez, krakowiak, mazur i oberek, suity tańców i pieśni z różnych regionów Polski, tańce historyczne, a także okolicznościowe programy artystyczne, pastorałki i kolędy polskie, pieśni patriotyczne i narodowe. Występy zespołu uświetniają też jubileusze. „Dzieci Płocka” występowały m.in. na spotkaniu przedświątecznym w Pałacu Prezydenckim w grudniu ubiegłego roku.
Zespół pełni ważną rolę wychowawczą i dydaktyczną, buduje więzi międzyludzkie, a poprzez organizowane wyjazdy, obozy i występy zagraniczne poszerza horyzonty młodych tancerzy i pozwala poznać inne kultury. Byli członkowie zespołu aktywnie włączają się w organizację działań zespołu, w tym również w wymianę z zagranicą. Jak wynika z ewidencji zespołu, jej uczestnicy spędzili za granicą łącznie przeszło cztery lata.
We wspomnieniach byłych członków Harcerskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka”, zebranych w książce pt.: „Druh. Piękne życie Wacława Milke” czytamy: „Do zespołu przyprowadzili mnie rodzice, gdy byłam jeszcze w przedszkolu (…) Okazało się, że chyba nie mogli lepiej wybrać (…) Nie tylko spędzałam czas z rówieśnikami, nie tylko to, co robiłam, miało większy sens niż samo wypełnianie wolnego czasu, ale też rodzice mogli mieć pewność, że w Zespole będzie kontynuowana wartościowa część wychowawcza.” Inny uczestnik, działający w zespole w latach 1968-1976 wspomina: „Właściwie w moim życiu był tylko dom i Zespół. (…) Byli tacy, którzy nam zazdrościli wyjazdów za granicę. Tylko kto wie, jaka to ciężka praca po kilka koncertów dziennie.”
Ta piękna tradycja jest ciągle żywa dzięki kolejnym pokoleniom „Dzieci Płocka”.
Agnieszka Wu-Skawińska