Baidu

Mądrzej i cieplej

2024-06-27 18:12:37
Podziel się:

Czerwcowa wizyta prezydenta RP Andrzeja Dudy w Chinach wywołała więcej emocji i dyskusji w Polsce niż poprzednie.

Najwięcej powszechnego entuzjazmu wzbudziła, ogłoszona przy okazji wizyty, decyzja władz chińskich o zniesieniu wiz dla obywateli Polski przybywających do Chin na okres krótszy niż 15 dni.

Powszechnie wiadomo, że Polacy lubią podróżować, poznawać inne kraje i kultury, a jednocześnie nie lubią związanych z tym formalności. Do tej pory Polacy pragnąc odwiedzić Chiny nie mieli problemów z formalnym uzyskaniem wiz. Problemem była skomplikowana i czasochłonna procedura wymagana przy składaniu wizowego wniosku. Zwłaszcza kolejki, bo po pandemicznej izolacji, chętnych do odwiedzin Chin, było naprawdę wielu. W zeszłym roku przeszedłem taką procedurę. Trwającej cały dzień, pomimo miłej obsługi w centrum wizowym.

Dlatego decyzja władz chińskich wywołała powszechne w Polsce zadowolenie. Nawet tych, którzy wizyty w Chinach jeszcze nie planowali, lecz takie ułatwienie wywołało ich zainteresowanie podróżą. Potwierdzają to polskie biura turystyczne.

Drugą ważną, choć może jeszcze niedocenianą w polskich mediach, sprawą jaką załatwiono podczas prezydenckiej wizyty, to porozumienie o eksporcie polskiego drobiu. Polska jako czwarte państwo na świecie, po USA, Rosji i Francji, będzie beneficjentem tzw. regionalizacji HPAI. Dzięki temu wykrycie jednego ogniska ptasiej grypy w którejś z polskich ferm nie spowoduje automatycznego nałożenia obostrzeń na eksport całego polskiego drobiu, także z regionów, gdzie tej choroby nie wykryto.

Przy okazji ogłoszono również decyzję o zniesieniu zakazu importu drobiu z Polski do Chin. Polska branża drobiarska apelowała o to od dawna. Problemem tym zajmowały się polskie rządy, również premiera Donalda Tuska.

Warto przypomnieć, że polska branża drobiarska świetnie sobie radzi i zdobywa inne zagraniczne rynki. Ma potencjał by zrealizować przyszłe, nawet duże zamówienia z Chin. Znam z przeszłości przypadki, kiedy producenci polskiej wieprzowiny nie byli w stanie szybko zrealizować pokaźnych chińskich zamówień. Z prozaicznego braku posiadania aż tylu świńskich stad.

Powszechne poparcie polskiej opinii publicznej odnotowujemy też dla modernizacji i rozbudowy szlaku kolejowego biegnącego z Chin do Europy Zachodniej. Przez Polskę, a także Białoruś i Rosję. Wpisanego w wielki chiński globalny projekt Pasa i Szlaku. Funkcjonującego pomimo ukraińskiego konfliktu. A także ograniczonej współpracy Polski z Białorusią i Rosją. Doświadczenia tej międzykontynentalnej współpracy mogą być pomocne także w przyszłym normalizowaniu gospodarczych relacji w Europie Wschodniej.

Chińska wizyta prezydenta Dudy wywołała też krytyczne opinie w polskich mediach. Przeciwni jej komentatorzy zarzucali polskiemu prezydentowi, że promując współpracę z Chinami wspiera pośrednio Rosję. No i osłabia pozycję Polski w sojuszu militarnym z USA.

Zwolennicy chińskiej polityki polskiego prezydenta przypominali historyczne, dobre relacje polsko-chińskie. Postulowali mądrą, realistyczną politykę rozszerzania współpracy wszędzie tam, gdzie jest to możliwe i unikanie sytuacji konfrontacyjnych.

Zwolenników tej „mądrej” polityki było w mediach więcej. Byli związani ze wszystkimi polskimi ugrupowaniami politycznymi. Przy okazji tej dyskusji można było zauważyć jak wielu jest w Polsce zwolenników wielobiegunowego świata.

Polscy politycy nie uczestniczyli w tym publicystycznym sporze. Pewnie dlatego, że w prezydenckiej delegacji byli też ministrowie obecnego rządu. Co było dowodem, że w polskiej polityce wobec Chin zasadniczych sporów na linii ustępujący niebawem prezydent a nowy rząd nie ma.

Na pewno do sukcesów prezydenckiej wizyty można dopisać promocję Polski, zwłaszcza polskiej gospodarki, na forach gospodarczych w Dalian i w Szanghaju. Uhonorowanie polskimi odznaczeniami grona chińskich znakomitych tłumaczy i promotorów polskiej kultury. Stworzenie bardzo dobrego klimatu dla dalszej współpracy polsko- chińskiej.

Bo życie polityczne i gospodarcze nie kończy się po prezydenckich wizytach. Sukcesem zakończyły się negocjacje w branży drobiarskiej. Trwają trudne negocjacje związane ze współpracą przemysłów motoryzacyjnych. Związane z wspólnym projektem polskiej fabryki chińskich samochodów elektrycznych.

Dobry klimat dla współpracy polsko- chińskiej, jaki potwierdziła wizyta polskiego prezydenta, powinien teraz sprzyjać jeszcze większej współpracy kulturalnej, naukowej, wymianie studentów. A także współpracy chińskich i polskich mediów.

W przyszłym roku Polska będzie przewodniczyć w Unii Europejskiej. Polski model współpracy z Chinami może być inspiracją przy tworzeniu przyszłej, wspólnej polityki Unii Europejskiej z Chinami.

Polityki mądrej i tak po ludzku ciepłej.

Chińska blogerka odnotowała na internetowych stronach Baidu, że schodząc po schodach z prezydenckiego samolotu Andrzej i Agata Duda trzymali się za ręce, co dodawało wizycie „ciepłego klimatu”. Wzdychając, że chińskie pary, wzorem polskiej pary prezydenckiej, też nie powinny wstydzić się przy okazywaniu swych uczyć.

Pełna zgoda - ciepła w relacjach międzyludzkich nigdy dosyć. (Piotr Gadzinowski)

 

 

Our Privacy Statement & Cookie Policy

By continuing to browse our site you agree to our use of cookies, revised Privacy Policy and Terms of Use. You can change your cookie settings through your browser.
I agree