Ze wsi do miast
Liu Qian miał wówczas kilkanaście lat. Przez 10 lat pracował w różnych miastach prowincji Guanton, a w międzyczasie ożenił się. Jego żona, Wu Rzonmei także pochodzi ze wsi, z prowincji Henan.
10 lat później, Liu Qian powrócił z żoną do rodzinnej wsi. Teraz ma pieniądze i dobry fach w ręku. Liu Qian i jego żona mówią oraz zachowują się tak, jak mieszkańcy miast. Młodzież we wsi bardzo zazdrości Liu Qianowi jego pieniądzy i szczęścia w życiu.
Wu Rzonmei mówi: "Długie lata pracowaliśmy w mieście, więc nauczyliśmy się dużo. Teraz planujemy naszą dalszą przyszłość. Co by nie powiedzieć, nie żyjemy już jak dawniej."
Liu Qian twierdzi: "Mogę w swym fachu zarobić pieniądze. A że mam w ręku dobry fach, mogę zarobić więcej niż inni." Rozwój, technologia, wiedza, edukacja - te słowa często pojawiają się w wypowiedziach Liu Qiana i jego żony. 10-letnie życie w mieście wywarło wpływ na ich życie. Oczywiście, życie w mieście zminiło wiele, nie tylko ich spojrzenie na przyszłość. Wu Rzonmei powiedziała dziennikarce naszego radia:
"Byliśmy młodzi i dlatego tak długo zostaliśmy w mieście. Teraz nasze niektóre sprawy są zbyt błahe dla rolników we wsi."
W rodzinnej wsi Liu Qiana sąsiedzi często nie rozumieją postępowania jego i jego żony. Liu Qian często chodzi z żoną pod rękę, czego nie robią nawet młodzi ludzie w ich wsi.
1 2 3 4
|