Ze wsi do miast

Zgodnie z tradycją, chińscy rolnicy są bardzo przywiązani do rodzinnych wsi. Jednak, dzięki reformie i otwarciu Chin na świat, kraj ulega zmianom i zamknięta struktura społeczna zostaje rozbita. W dzisiejszych Chinach, bardzo dużo ludności wiejskiej napływa do miast w poszukiwaniu lepszych perspektyw.

Wan Chuan ma tylko kilkanaście lat, a już jest właścicielem młynu. Jego młyn dostarcza mąki fabryce artykułów spożywczych w wiosce. Jest mądrym chłopcem, który codzinnie czyta w Internecie wiadomości ze świata. Tak opowiada naszej dziennikarce: "Bardzo chcę wyjechać do miasta, nawet za granicę."

Co chce tam robić? Wan Czuan nie ma konkretnego planu: "Nie wiem, co będę robił w mieście. Ale dużo dowiaduję się o życiu w mieście z Internetu i chcę tam wyjechać."

W rzeczywistości chłopiec ma swój plan. Chce nadal zarządzać swoim młynem, celem zarobienia wystarczającej ilości pieniędzy i zdobycia doświadczenia w zarządzaniu zakładem, by po upływie 2 lat udać się do miasta i założyć tam własne przedsiębiorstwo.

Chinska wieś zmienia się tak, jak zmieniają się sami rolnicy. Niektórzy z nich wyjechali, a niektórzy powrócili. Profesor Li Zuojun z Chińskiej Akademii Nauk Społecznych twierdzi, że ludność wiejska nieustannie napływa do miast, w wyniku czego miasta nieuchronnie wywierają wpływ na życie na wsi. Rolnicy dążą do samorozwoju w ramach wielkich zmian społecznych.