Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton udała się 24 lutego do Kijowa na spotkanie z pełniącym obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandrem Turczynowem. Tematem rozmowy była ewentualna pomoc Unii Europejskiej dla Ukrainy. Pełniący obowiązki ministra finansów Juri Kołobow ogłosił tymczasem, że Ukraina będzie potrzebowała 3,5 mld dolarów na załatanie dziury budżetowej w tym i przyszłym roku. Zaapelował przy tym o jak najszybsze zwołanie nadzwyczajnej konferencji państw, które mogłyby udzielić pomocy finansowej.

Tuż po odwołaniu Wiktora Janukowycza ze stanowiska Bruksela obiecała Ukrainie pomocy w wysokości kilku miliardów euro. Jednak udostępnienie 3,5 mld dolarów w tak krótkim czasie będzie nawet dla Unii Europejskiej sporym wyzwaniem. Rzecznik Komisji Europejskiej poinformował, że analizuje ona w tej chwili kilka możliwych rozwiązań. Nie zdradził jednak żadnych szczegółów dotyczących wchodzących w grę sum ani horyzontu czasowego. Wiele wskazuje na to, że ostateczna decyzja zależeć będzie od wyników rozmów między Ashton a Turczynowem.