Na regularnej konferencji prasowej MSZ w dniu 19 sierpnia, rzecznik MSZ Chin Wang Wenbin odniósł się do negatywnych słów wygłoszonych przez zastępcę sekretarza stanu ds. Azji i Pacyfiku Departamentu Stanu USA - Daniela Kritenbrinka w sprawie Tajwanu.
Rzecznik MSZ Wang Wenbin powiedział, że wizyta przewodniczącej Izby Reprezentantów - Pelosi na Tajwanie jest faktem, a dobro i zło są jasne na pierwszy rzut oka. To Stany Zjednoczone naruszyły swoje zobowiązania wobec jednych Chin, zagrażając suwerenności i integralności terytorialnej Chin, a nie Chiny naruszyły zobowiązania i zagroziło suwerenności i integralności terytorialnej Chin. To przywódca rządu USA udała się na Tajwan, aby wesprzeć działania separatystyczne Tajwanu, a nie strona chińska do Stanów Zjednoczonych, aby wspierać "niepodległość" Alaski. Stanowcza reakcja Chin na prowokację Stanów Zjednoczonych jest racjonalna, legalna i uzasadniona, dlatego uzyskała szerokie zrozumienie i poparcie społeczności międzynarodowej.