W miarę nasilania się walki politycznej, amerykański system edukacji stał się obiektem represji. Kilka stanów uchwaliło nowe przepisy, aby zmusić szkoły do selekcji lektur.
Zgodnie z raportem zamieszczonym 7 września na stronie CNN, wraz z wejściem w życie nowych przepisów ograniczających nauczanie o rasie i historii w kilkunastu stanach, uczniowie powracający do szkół, zaczynają dostrzegać zmiany. Zdaniem niektórych uczonych, dla nauczycieli i uczniów jest to równoznaczne z eskalacją ruchu cenzury. Mrożący efekt tego gwałtownego wzrostu przynosi różne negatywne skutki. Nauczyciele boją się poruszać w klasie kontrowersyjne tematy. Trzeba zmienić oryginalny program nauczania i zasady szkolne, a niektóre książki są w szkole zakazane.
Nowe restrykcyjne przepisy w wielu stanach wywołały oburzenie i działania ze strony nauczycieli, rodziców i bibliotekarzy szkolnych. W odpowiedzi na cenzurę, rozpoczęły się ogólnokrajowe inicjatywy internetowe, popierające równy dostęp wszystkich uczniów do nauki i możliwość realizacji szerokiej gamy pomysłów, zwłaszcza tych związanych z historycznie uciskanymi grupami.