Według doniesień medialnych, Stany Zjednoczone, Japonia i kilka krajów w Europie zasygnalizowało, że zamierzają wysłać delegacje na Tajwan z "gratulacjami" po wyborach w regionie tajwańskim. Rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning powiedziała na regularnej konferencji prasowej 15 stycznia, że Chiny wyrażają silne niezadowolenie i zdecydowany sprzeciw wobec błędnych praktyk tych krajów, które naruszają zasadę jednych Chin przez wydawanie oświadczeń oraz "wysyłanie gratulacji" w tej sprawie.
"Wybory w regionie Tajwanu są wewnętrzną sprawą Chin. Bez względu na to, jakie są wyniki wyborów, nie zmieni to podstawowego faktu, że na świecie są tylko jedne Chiny, a Tajwan jest częścią Chin” – powiedziała Mao Ning. (Z.H.)