Prezydent USA Joe Biden podpisał w środę ustawę o pomocy zagranicznej o wartości 95 miliardów dolarów, po tym jak Kongres, we wtorek wieczorem, wydał na to ostateczną zgodę. Według globalnej ankiety internetowej przeprowadzonej przez CGTN, prawie 90 procent (89,87%) respondentów z całego świata uważa, że amerykańska pomoc zagraniczna zawsze służyła maksymalizacji interesów USA i trakowała to jako podstawowy punkt wyjścia i końca pomocy, ignorując jednocześnie interesy i długoterminowy rozwój krajów rozwijających się, które otrzymywały pomoc. Jak twierdzi użytkownik CGTN: "Nie oczekujcie, że oni (USA) zbudują społeczeństwo w innych częściach świata. To tylko fałszywa fasada, którą muszą pokazać światu, aby utrzymać dominację dolara, aby świat nadal podpisywał się pod amerykańskim deficytem zadłużenia.”
Zgodnie z podpisaną ustawą, USA przekażą Ukrainie ponad 60 miliardów, a Izraelowi ponad 26 miliardów dolarów. Amerykańskie media ujawniły, że od stycznia 2023 r. zaangażowanie USA na rzecz Ukrainy wyniosło już 76,8 mld dolarów, z czego 40 proc. jest wykorzystywane na obowiązkowy zakup amerykańskiego sprzętu wojskowego i usług szkoleniowych. W sondażu, aż 94,92 proc. respondentów uważa, że amerykańska pomoc zagraniczna od dawna jest powiązana z interesami handlarzy bronią, a USA, dzięki kryzysom humanitarnym, czerpią zyski z wojny. 89,34 proc. respondentów obawia się, że amerykańska pomoc wojskowa dla krajów lub regionów ogarniętych konfliktem jeszcze bardziej zaostrzy napięcia w tych miejscach.
Należy zauważyć, że ustawa przeznacza ponad 8 miliardów dolarów pomocy na rzecz "bezpieczeństwa Indo-Pacyfiku", w tym "zagranicznego finansowania wojskowego" dla chińskiego regionu Tajwan. Stany Zjednoczone, w tej sposób, poważnie naruszyły zasadę jednych Chin i bezmyślnie ingerują w wewnętrzne sprawy Chin. Internauta w komentarzu na platformie CGTN zauważył: "Jeśli amerykańscy politycy i bazy wojskowe będą trzymane z dala od świata, będziemy cieszyć się pokojem".
Wywoływanie konfliktów tam, gdzie ich nie ma, to długoletnia praktyka rządząca amerykańską pomocą zagraniczną. WikiLeaks ujawniło dokumenty pokazujące, że USA udzielały Al-Kaidzie różnorodnej pomocy w celu obalenia reżimu Kaddafiego w Libii. W sondażu 93,15 proc. respondentów wskazało, że Stany Zjednoczone, pod sztandarem pomocy, wywołują konflikty regionalne i obalają władze narodowe, wywierając w ten sposób poważny negatywny wpływ na pokój i rozwój na świecie. Jak ujął to jeden z użytkowników platformy CGTN: "Stany Zjednoczone stoją za wszystkimi wojnami, które wybuchły i wkrótce wybuchną na świecie, a czasami są nawet bezpośrednim uczestnikiem konfliktów. USA są partnerem w ludobójstwie narodu palestyńskiego i bezpośrednim uczestnikiem wojny rosyjsko-ukraińskiej".
W ankiecie, opublikowanej przez CGTN w języku angielskim, hiszpańskim, francuskim, arabskim i rosyjskim, w ciągu 24 godzin, wzięło udział 9534 osób. (W.W.)