W dniu 3 czerwca, rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning stwierdziła, że Stany Zjednoczone, Japonia i Korea Południowa wykorzystują trójstronne spotkanie ministrów obrony i rozmowy wiceministrów spraw zagranicznych do realizacji tzw. "strategii Indo-Pacyfiku" oraz wygłaszają nieodpowiedzialne uwagi w kwestii Tajwanu, rażąco ingerują w wewnętrzne sprawy Chin i po raz kolejny złośliwie atakują i oczerniają Chiny w kwestiach morskich, a także celowo sieją niezgodę między Chinami i sąsiednimi krajami, a także poważnie naruszają podstawowe normy rządzące stosunkami międzynarodowymi. Chiny wyrażają z tego powodu zdecydowane niezadowolenie i zdecydowany sprzeciw.
Mao Ning stwierdziła, że Chiny stanowczo sprzeciwiają się manipulacjom wywoływanym przez politykę blokową, wszelkim słowom i czynom, które prowokują i podsycają sprzeczności oraz podważają strategiczne bezpieczeństwo i interesy innych państw, a także zdecydowanie sprzeciwiają się tworzeniu zamkniętych i ekskluzywnych "małych kręgów" w regionie Azji i Pacyfiku. Zasada jednych Chin jest powszechnym konsensusem społeczności międzynarodowej i podstawową normą rządzącą stosunkami międzynarodowymi. Kwestia Tajwanu jest wyłącznie wewnętrzną sprawą Chin i nie będzie pozwolenia na ingerencje w nią jakichkolwiek sił zewnętrznych. Chiny są zdecydowane chronić swoją suwerenność terytorialną oraz prawa i interesy morskie – podkreśliła rzeczniczka chińskiego MSZ. Podstawowe stanowisko Chin w kwestii Półwyspu Koreańskiego jest spójne. Zawsze utrzymywaliśmy, że zachowanie pokoju i stabilności na Półwyspie Koreańskim oraz promowanie politycznego rozwiązania kwestii Półwyspu Koreańskiego leży we wspólnym interesie wszystkich stron – dodała rzeczniczka chińskiej dyplomacji. (I.L.)