Zheng Shajie, dyrektor Państwowej Komisji Rozwoju i Reform, powiedział 22 czerwca, że tak zwany argument o "nadwyżce mocy produkcyjnych" w chińskim przemyśle nowej energii narusza prawa rynkowe i wiedzę o gospodarce, a dodatkowe cła nałożone przez UE na chińskie pojazdy elektryczne jest szkodliwe dla innych i nie korzystne dla samej UE. Chiny podejmą wszelkie środki, aby chronić uzasadnione prawa i interesy chińskich przedsiębiorstw.
Tego samego dnia w Pekinie odbył się pierwszy dialog wysokiego szczebla w ramach chińsko-niemieckiego mechanizmu dialogu na temat zmian klimatu i transformacji ekologicznej. Zheng Shajie powiedział na spotkaniu, że rozwój chińskiego przemysłu nowej energii jest wynikiem kompleksowych przewag w technologii, rynku, łańcuchu przemysłowym itp. i rozwija się w warunkach ostrej konkurencji rynkowej. Sukces jest wynikiem działania prawa rynku, a nie "dotacji", a tym bardziej nie jest to efekt nieuczciwej konkurencji.
Z danych wynika, że wskaźnik wykorzystania mocy produkcji chińskich pojazdów napędzanych nowymi źródłami energii jest stabilny i utrzymuje na wysokim poziomie, a produkty są głównie sprzedawane w kraju, eksport stanowi zaledwie 12,5%.
Jednocześnie, Chiny nadal rozszerzają swoje otwarcie na wysokim poziomie, a wiele zagranicznych firm samochodowych zwiększyło swoje inwestycje w Chinach w ostatnich latach. Według analizy Zheng Shajie, zagraniczne marki są skłonne inwestować i zakładać fabryki w Chinach, nie z powodu dotacji, ale dlatego, że Chiny mają najbardziej kompletny łańcuch przemysłu pojazdów elektrycznych i wykwalifikowanych pracowników przemysłu motoryzacyjnego. (Z.T.)