B.: Czy podczas tych wielu lat spędzonych w Polsce zaobserwował Pan zmianę podejścia Polaków w stosunku do Chin? W jaki sposób zmienił się wizerunek Chin pokazywany w polskich mediach?
Tian: Polacy już od ustanowienia Republiki Chińskiej interesowali się rozwojem i zmianami zachodzącymi w Chinach. Na początku tego okresu wymiana informacji i przyjaźń między oboma narodami możliwa była dzięki wzajemnej, bezpośredniej współpracy obu naszych rządów. Po transformacji większość Polaków czerpała wiadomości o Chinach z zachodnich mediów, dlatego też wtedy patrzyli na problemy w Chinach przez pryzmat zachodnich wartości i bardzo jednostronnie. W ostatnich latach dzięki polsko-chińskim kontaktom rządowym, wzmocnieniu wymiany gospodarczej i kulturalnej, polska opinia publiczna może sama wyrobić sobie pogląd na rozwój Chin i ich osiągnięcia. A to z kolei sprawia, że zainteresowanie handlem i współpracą wzrasta po obu stronach. Jednocześnie dojrzeli także polscy dziennikarze piszący o Chinach. Stali się bardziej pragmatyczni i profesjonalni i nie posługują się już tylko utartymi schematami przejętymi z innych mediów.
B.: Jak ocenia Pan rozwój stosunków polsko-chińskich i ich kierunek?
Tian: Polska ma wielki potencjał do współpracy, tylko nie został on jeszcze w pełni rozwinięty. Żywię głęboką nadzieję, że rząd mojego państwa zacznie przywiązywać większą uwagę do zmian zachodzących w Polsce i krajach Europy Środkowo-Wschodniej. W roku 2011 podczas wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w Chinach stosunki polsko-chińskie uzyskały rangę strategicznego partnerstwa, co jest bardzo ważną podstawa do dalszego rozwoju relacji obu państw. Od tamtego czasu coraz więcej chińskich firm jak i obywateli szuka okazji rozwoju w Polsce. Gdy w roku 1992 po raz drugi przyjechałem pracować w Polsce, mieszkało tu zaledwie około tysiąca Chińczyków. Dziś jest nas ponad dziesięć tysięcy. Po zbudowaniu podstaw współpracy między oboma rządami, optymistycznie patrzę na dalszy rozwój stosunków polsko-chińskich. Obie strony mogą szukać obopólnych korzyści. Jestem przekonany, że współpraca między naszymi krajami na pewno rozwinie się w dobrym kierunku.