Teraz, kiedy widzimy ją taką radosną, trudno nam sobie nawet wyobrazić, ile wysiłku i hartu kosztowało ją pokonanie depresji. Zawsze chciała być pomocna. To dzięki tej cesze dziś się uśmiecha. Dyrektor Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych w powiecie Ngawa, Jiang Yang powiedział, że podczas prowadzonych w powiecie środowiskowych wywiadów rodzinnych, Suolang powiedziała ankieterowi, że jej marzeniem jest prowadzenie własnego sklepu. To pozwoliłoby jej, wykorzystując swoją wiedzę i umiejętności, usamodzielnić się i odciążyć rodziców.
Ten pomysł zrodził się w jej głowie kilka lat wcześniej. Doszła do wniosku, że mimo niesprawności musi zrobić coś, by stanąć na własnych nogach i przejść na swoje utrzymanie. Przy tym rodzice wyraźnie posunęli się w latach i nadszedł czas, żeby teraz to ona im pomogła. „Najpierw pomyślałam, że moje chore nogi nie przeszkadzają w prowadzeniu sklepu" – wyznała z uśmiechem. Na szczęście lokalne władze udzieliły jej wsparcia. Dyrektor Jiang Yang powiedział, że pomogli jej zrealizować marzenie o prowadzeniu sklepu, ponieważ przekonała ich jej determinacja. Jest to również zgodne z rządową polityką wspierania osób niepełnosprawnych. Stowarzyszenie, poza dofinansowaniem projektu, zadbało także o pomoc techniczną. Dzięki temu Suolang może robić zakupy dla siebie i do sklepu przez Internet.
Dwa lata po otwarciu. Sklep jest niewielki, ale dobrze prosperuje. Czynny jest codziennie od 9 rano aż do 9-10 wieczorem. Miesięczny czynsz za wynajem wynosi 800 yuanów RMB, a sklep przynosi przychody w wysokości 3-4 tys. yuanów RMB na miesiąc. Ale to nie wszystko, Suolang rozszerzyła swoją działalność na nowe formy kupna i sprzedaży, takie jak internetowe platformy taobao i weixin. Z dumą twierdzi, że teraz potrafi kupić towar na taobao i sprzedać go na weixin. O swoich klientach mówi uśmiechając się, że wszyscy są stałymi klientami. Wielu z nich przyprowadzili do sklepu znajomi i przyjaciele. Czuje, że wszyscy ją wspierają w jej przedsięwzięciu.
W wolnym czasie Suolang Cuome lubi haftować. Nauczyła ją tego sąsiadka. W sklepie wiszą dwa piękne haftowane obrazy, które wyszły spod ręki Suolang. Nad jednym pracowała ponad rok, nad drugim kilka miesięcy.