Patryk Stanisz (były przewodniczący ZSP, obecnie członek zarządu Stowarzyszenia Obywatelskiego „Dom Polski")
Bursztyn: Jak Pan ocenia tę wizytę w Chinach, co było jej celem ze strony Stowarzyszenia Obywatelskiego „Dom Polski" i czy cel ten został zrealizowany?
Wizytę oceniam bardzo pozytywnie. Głównym celem naszej delegacji było powołanie w przyszłości forum młodego biznesu polsko – chińskiego. Rozmowy, jakie prowadzimy odnośnie forum rozpoczęły się przed rokiem i cały czas ustalamy ze stroną chińską szczegóły takiego projektu. Tegoroczna delegacja na pewno przybliżyła nas do powstania forum. Forum, o którym mowa miałoby głównie służyć rozwojowi młodego biznesu zarówno ze strony chińskiej, jak i polskiej, a w przyszłości być rozszerzone o pozostałe kraje europejskie.
B.: Które spotkanie bądź odwiedzone miejsce zrobiły na Panu największe wyrażenie?
Delegacja miała bardzo dużo ciekawych spotkań. Na pewno najważniejsze spotkania z punktu widzenia celu wizyty to z przedstawicielami Ogólnochińskiej Federacji Młodzieży, na których rozmawialiśmy o współpracy i o pierwszych wspólnych projektach, które byłyby konsekwencją powstania forum młodego biznesu Polska – Chiny. Natomiast spotkanie, które wywarło na mnie wrażenie było to pokazanie inkubatora przedsiębiorczości, przy Uniwersytecie Qinghua w Pekinie. Ogromny ośrodek, który pozwala kształcić młodych przedsiębiorców, robi imponujące wrażenie.
B.: Jak Pan uważa, czy problemy młodych Chińczyków są podobne do problemów ich rówieśników w Polsce? Jakie są najbardziej pilne zadania w promowaniu rozwoju młodzieży?
Podczas tej delegacji zauważyliśmy, że problemy młodego pokolenia są praktycznie takie same jak w Polsce. Uważam, że powinno się kłaść większy nacisk na praktyczną część nauki, dlatego w przyszłości tego typu inkubatory przedsiębiorczości z pewnością będą się rozwijać. W Polsce również powstają tego typu ośrodki, są one szansą dla wielu zdolnych młodych ludzi, którzy planują w przyszłości prowadzenie własnej działalności gospodarczej.
B.: Czy odwiedzenie inkubatorów w Chinach zachęciło Pana do współpracy z nimi lub młodymi chińskimi przedsiębiorcami? Jak miałaby wyglądać ta współpraca?
Odwiedziliśmy dwa inkubatory dla młodych przedsiębiorców. Jak wspominałem wcześniej, zrobiły na nas niesamowite wrażenie. Inkubator, który odwiedziliśmy w Pekinie, zrobił na członkach delegacji szczególne wrażenie. Myślę, że jest w nim sporo ciekawych rozwiązań, które powinniśmy wdrożyć w polskich inkubatorach. Może uda nam się również w przyszłości powołać filię takiego inkubatora w Polsce.
B.: Na podstawie rozmów ze studentami kantońskiej polonistyki, jak Pan widzi ich przyszłość?
Obserwuję Chiny od ponad czterech lat. W tym czasie bardzo zmieniła się mentalność Chińczyków. Wydaje mi się, że jest to spowodowanie globalizacją, która obejmuje cały świat. Miałem możliwość rozmowy ze studentami studiującymi polonistykę, byłem pod ogromnym wrażeniem wiedzy o Polsce, jaką prezentowali młodzi studenci już na pierwszym roku nauki. Świadczy to o dużym potencjale oraz chęci do nauki. Myślę, że będą bardzo dobrymi dyplomatami.
B.: Jakie są plany dalszej współpracy pomiędzy „Domem Polskim" a Ogólnochińską Federacją Młodzieży oraz innymi stowarzyszeniami młodzieży w Chinach?
Obecnie najważniejszy projekt, nad którym pracujemy to powołanie wspomnianego forum młodego biznesu. W naszych kontaktach stał się on priorytetowy. Pierwsze projekty w ramach forum mówią o przygotowaniu pierwszego seminarium z udziałem młodych przedsiębiorców z Europy oraz z Chin. Po tym przyjdzie czas na zwiększenie współpracy. Proszę trzymać kciuki za owocną i rozwijającą się współpracę.
