Pekińska dzielnica 798 i polscy artyści
2013-12-03 11:06:07 CRI

W niegdysiejszym dystrykcie fabrycznym, a obecnie mekce miłośników sztuki, pekińskiej dzielnicy 798 przez cały rok odbywają się różne wystawy. Niedawno wystawiano tam dzieła polskich artystów, które zaintrygowały chińską i międzynarodową publiczność.
Interaktywną ekspozycję chińskich artystów ze stowarzyszenia BIAD o Krakowie, „Wayward Layer" Tymka Borowskiego i Pawła Śliwińskiego oraz „Away from You, Close to You" Gabrieli Morawetz zaprezentowano w listopadzie w 798.
Wystawa „Wayward Layer" przyciągnęła tłumy do galerii 4-Face Space, a jej na otwarcie przybyli m.in. Ambasador RP w Pekinie – Tadeusz Chomicki oraz Prezes Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena – Elżbieta Penderecka.

Inni Polacy, Tymek Borowski i Paweł Śliwiński korzystając z tradycyjnych tematów malarskich – aktów, portretów, martwej natury i pejzaży, fotografiki oraz nowoczesnych metod obróbki graficznej, tworzą kontrowersyjne, błyskotliwie żonglujące symboliką, kolaże. To polskie artystyczne duo reprezentujące – jak sami to określają – (młody) neo-surrealizm polski mieli okazję przedstawić swoje prace i koncepcje w 798 oraz podczas wykładu w Centrum Sztuk Wizualnych Uniwersytetu Qinghua w Pekinie. Artyści zaprezentowali także galerię „artystów nieistniejących, którą prowadzili przez kilka lat.

Prace Gabrieli Morawetz, choć również bazujące na fotografii i osadzone w nurcie surrealizmu, bardzo różnią się klimatem od dzieł autorów „Wayward Layer". Brak tu oczywistości, autorka zarówno poprzez technikę nadruku na tiulu oraz wypukłych obrazów, jak i przez fotografowane motywy zmierza ku nieokreśloności, ku względności i tajemnicy. Dzieła Gabrieli Morawetz niejednokrotnie były już prezentowane w Azji, gdzie zyskały wielkie uznanie. Pierwsza wystawa artystki w Pekinie mająca miejsce w galerii See+ również została entuzjastycznie przyjęta.

Warto powiedzieć też nieco więcej o samej dzielnicy 798, bo dla miłośników sztuki, odwiedzających Chiny to jedno z miejsc, które koniecznie powinni zobaczyć - skupia bowiem środowisko tutejszej bohemy, malarzy, rzeźbiarzy oraz fotografów.
Ciekawostką może być fakt, że dzielnica 798, powstała na terenach dawnej fabryki urządzeń radiowych, mieszczącej się niedaleko pekińskiego lotniska. Dyrektor administracji dzielnicy, Chen Yongli przypomina, że opuszczone zakłady połączyły się ze sztuką w roku 1996, w którym obchodzono 60. rocznicę zwycięstwa Chińczyków w Wojnie Antyjapońskiej. Z tej okazji zorganizowano wystawę kompleksu rzeźb ukazujących bohaterów wojny, przygotowaną przez artystów Głównej Akademii Sztuk Pięknych Chin. Artyści na początku nie mogli znaleźć odpowiednio dużego terenu, by pomieścić cały kompleks rzeźb. Przypadkiem trafili do opuszczonej fabryki i wynajęli halę mającą 3000 m kw. powierzchni. Od tego czasu na teren dawnych zakładów przybywało coraz więcej artystów i miłośników kultury.

W ciągu ostatnich 20 lat władze Pekinu włożyły wiele wysiłku w rozwój kultury w mieście, dzięki czemu "798" ze starej przemysłowej fabryki zamieniła się w miejsce pełne kultury i sztuki stając się z czasem jedną z wizytówek Pekinu.

Dziś 798 to prawdziwy symbol stolicy Chin. Łączy w sobie sztukę, awangardę, malarstwo oraz alternatywne podejście do życia. Luźną i nieco chaotyczną atmosfera tego miejsca czuje się tam wszędzie. Bywalcy dzielnic artystycznych na świecie twierdzą, że 798 ma wiele wspólnego z Greenwich Village w Nowym Jorku czy lewym brzegiem w Paryżu. Ale 798 znajduje się w dzielnicy Dashanzi w północno-wschodniej części Pekinu.
Komentarze
Polecamy
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China