Grzegorz Daroń: Jesteśmy już 9. raz w Chinach. Zwykle jeździliśmy tutaj co roku, ale ten rok jest inny, bo jesteśmy tym razem po raz drugi - byliśmy tu już w kwietniu, a nasz wrześniowy przyjazd jest związany z wydaniem naszej nowej płyty. Jest to pierwsza nasza płyta w Chinach wydana.
CRI: Państwa podróże do Chin odbywały się w ramach wymiany kulturalnej pomiędzy Polską a Chinami?
Tomasz Pacanowski: Tak, do tej pory rzeczywiście tak było, natomiast w tej chwili staramy się wejść na pułap bardziej komercyjny, związany z naszym wydawnictwem. Do tej pory nie mieliśmy tutaj wydawnictwa w Chinach - teraz mamy. To wydanie będzie oficjalnie w sklepach na wiosnę, dlatego wszelkie nasze ruchy są związane z osobami, które mają kontakty i próbują przedstawić nas i na festiwalach i w klubach, i tak dalej.