Integracja mediów
Polska wstąpiła do NATO w 1999 roku, do Unii Europejskiej w 2004 roku, zaś w 2007 roku dołączyła do Układu z Schengen. Seria działań dyplomatycznych pokazała, że kierunek rozwoju Polski zbliża się do Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych. W odpowiedzi na te zmiany redakcja polska zaczęła koncentrować się na programach publicystycznych.
W 2004 roku program redakcji polskiej wydłużył się z półgodzinnego do godzinnego, który był nadawany codziennie. Od tamtej pory na antenie pojawiły się programy, m.in. "Przegląd gospodarczy", "Chiny w oczach cudzoziemców", "Życie i społeczeństwo Chin", "Kultura Chin", "Skrzynka listów", "Nauka języka chińskiego", "Podróże po Chinach" , "Studio Sport", "Przysłowia i powiedzenia chińskie", „Chiński pop music".
Pracownicy redakcji polskiej w 2003 r.
W 2003 roku redakcja polska zaczęła przekształcać internetową stronę radia. Powstanie polskiej strony internetowej należy uznać za kamień milowy. Mimo że audycje były słuchane przez Polaków, efekt krótkofalowy był zawsze słaby. Po założeniu strony polish.cri.cn polscy odbiorcy mogli czytać wiadomości z Chin. Sieć internetowa okazała się dobrą drogą do zrozumienia Chin przez Polaków. Prace nad utworzeniem polskiej strony internetowej prowadził Lin Weida, który rozpoczął pracę w 2002 roku.
"Kiedy po raz pierwszy przyjechałem do CRI, w redakcji był tylko jeden komputer, który miał dostęp do Internetu. Warunki były stosunkowo trudne: jeśli chcesz wejść do Internetu, musisz poczekać w kolejce. W 2003 roku polska redakcja dołączyła do pierwszych, które miały mieć założoną stronę www. To był nowy start. Strona odzwierciedlała program radiowy. Pracowałem przy niej przez tydzień, dzień i noc. W październiku 2003 roku została uruchomiona strona internetowa polskiej redakcji, w roku kolejnym przeszła ona modyfikację."
Lin Weida z polskim piosenkarzem Hip-Pop w 2010 r.
Po uruchomieniu polskiej strony internetowej efekt był bardzo znaczący: liczba odsłon w ciągu miesiąca wyniosła setki tysięcy, a zawartość strony była znacznie bogatsza niż treść programów radiowych. W 2009 roku prace redakcji polskiej skoncentrowały się na przejściu z nadawania bezprzewodowego na stronę internetową.
Wraz z dynamicznym rozwojem mediów społecznościowych, pod koniec 2015 roku redakcja polska założyła konto na Facebooku, na którym publikowane są ciekawostki dotyczące chińskiej kultury, turystyki oraz bieżące informacje. Fanpege przyciąga ponad 83 tysiące użytkowników.
Jako państwowe media międzynarodowe, redakcja polska CRI, rozpoczęła także wydawanie magazynu „Bursztyn". Yin Xiangfeng, który od 2006 roku jest szefem redakcji polskiej, powiedział:
"W 2012 roku Polskie Linie Lotnicze otworzyły pierwszy bezpośredni lot między Warszawą a Pekinem. Był to impuls do stworzenia chińsko-polskiego pisma "Bursztyn" wraz z polskim partnerem. Była to jedyna publikacja CRI na pokładzie LOTu, która cieszyła się dużym zainteresowaniem pasażerów. Ówczesny ambasador Chin w Polsce Xu Jian również wyraził wysokie uznanie. "
Chiński pianista Li Yundi i były szef wydziału kulturalnego Ambasady RP w Pekinie z "Bursztynem"
Magazyn "Bursztyn" wydał 20 numerów. Jego poprzednikiem było magazyn "Teraz Chiny", który został założony w 2006 roku przez redakcję. Tytuł ten miał jedynie 7 wydań.
XXI wiek to nowe wyzwania także dla polskiej redakcji CRI, rozpoczęto nadawanie transmisji radiowych i wideo w internecie, wprowadzono specjalne cykle tematyczne na stronę www.
Zastępca szefa redakcji Zhong Lei i spikerka Zhao Xia na transmisji w 2015 r.
3 września 2015 roku przypadła 70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej i wojny chińsko-japońskiej. Z tej okazji marszałek Sejmu RP Małgorzata Kidawa-Błońska przyjechała do Chin, aby wziąć udział w uroczystości. Redakcja po raz pierwszy w historii przeprowadziła transmisję na żywo. Zhong Lei, zastępca szefa redakcji, wspomina ten dzień:
„Przemówienie na ceremonię nie zostało nam przedstawione dzień wcześniej, przed uroczystościami. Wywołało to u nas duży stres. Dziennikarze pracujący przy transmisji zamieszkali w hotelu obok radia, aby móc być w pracy wcześniej. Pamiętam jak przed ekranem siedzieli dziennikarze z kilkudziesięciu redakcji, w słuchawkach, by kiedy tylko rozpoczęła się uroczystość móc nadawać transmisję. Było to spektakularne wydarzenie."