1 kwietnia Księżyc znalazł się blisko perygeum, co sprawiło, że z Ziemi można było podziwiać największy w tym roku sierp Księżyca. Jeśli pogoda dopisała, tuż po zachodzie Słońca, aż do momentu zachodu Księżyca, można było zobaczyć smukły, delikatny jak liść wierzby sierp, wiszący na nocnym niebie. (T.J.)