1127文化翠花 |
„Urodziłam się w Łodzi, ale mieszkamy, ja i moja rodzina, w Zgierzu. Przyjechałam do Pekinu 5 lat temu, w 2009 r.. Dostałam się na kierunek 'broadcasting'. To jest taki specjalny kierunek, oferowany tylko w Chinach, dla prezenterów. Studenci uczą się, jak być prezenterem telewizyjnym, prezenterem wiadomości albo talk-show. Było trudno dostać się na te studia, bo tylko jeden obcokrajowiec jest przyjmowany na rok. Ja zostałam przyjęta jako pierwsza biała osoba studiująca z 60 innymi osobami z całych Chin."
Przed przyjazdem do Pekinu Justyna nie miała żadnego doświadczenia medialnego. Przez dwa lata uczyła się języka chińskiego. Potem wróciła do Polski i pracowała tam w chińskiej firmie. Jako jedyna polska pracownica znająca dobrze chiński, musiła załatwiać dla kolegów wiele spraw. Dzięki temu doświadczeniu, zdecydowała o swoich celach na przyszłość.
„Podczas pracy w chińskiej firmie w Polsce byłam takim pomostem pomiędzy 150 pracownikami chińskimi i 150 polskimi. Wszyscy tam mnie szukali, gdyż mówiłam płynnie po chińsku, byłam jakby takim 'hot-line' 24 godziny na dobę. Z każdym problemem Chińczycy do mnie dzwonili, jak się chcieli czegoś dowiedzieć czy coś załatwić lub kupić. Zorientowałam się, że muszę lepiej nauczyć się języka chińskiego i wrócić do Chin. Wybrałam media."
W ten oto sposób Justyna wybrała Pekin i media jako nowy cel i nową drogę życia. Zamierza zostać prezenterką w chińskiej telewizji.
Studia nie były dla Justyny łatwe, bo jako cudzoziemka nie znająca wystarczająco dobrze języka chińskiego musiała poświęcać na naukę więcej czasu i więcej wysiłku niż jej koledzy i koleżanki.
„Studiowanie było dla mnie trudne, bo wszystkiego uczyłam się po chińsku, a nie znałam wielu chińskich znaków. Dlatego musiałam poświęcać więcej czasu na naukę niż inni studenci."
Justyna nie tylko świetnie poradziła sobie na studiach, ale z powodzeniem brała również udział w licznych konkursach językowych dla cudzoziemców i konkursach dla prezenterów.
„Najpierw uczestniczyłam w konkursach dla obcokrajowców mówiących po chińsku. Na pierwszym roku był konkurs w CCTV 4, w którym zajęłam 2. miejsce. Potem byłam już nieco lepiej rozpoznawalna, również na ulicy. Na drugim roku startowałam już z Chińczykami w konkursach dla prezenterów telewizyjnych. Wtedy dostałam się do pierwszej dwudziestki, ale biorąc pod uwagę, że był to konkurs z Chińczykami, nie było źle i powinnam być zadowolona."
Wysiłek zawsze prowadzi do sukcesu. Po dobrych wynikach w różnych konkursach Justyna zaczęła otrzymywać liczne oferty pracy. Nagrywała różne programy telewizyjne, od kulturalnych po publicystyczne, od filmów dokumentalnych po audycje sportowe. Dzięki temu, rosnąca liczba chińskich telewidzów rozpoznaje Justynę z telewizji i zapamiętuje tą prezenterkę z Europy mówiącą po chińsku.