Cudzoziemcy w dzielnicy Yongle
Tak jak inni eksperci zagraniczni, na początku małżeństwo zamieszkało w hotelu "Przyjaźń", który został zbudowany w połowie lat 50-tych ubiegłego wieku dla specjalistów radzieckich, którzy w Pekinie pomagali budować Nowe Chiny. Później hotel ten służył ekspertom pracującym na długoterminowych kontraktach w stolicy Chin.
W październiku 2003 roku władze Pekinu zniosły ograniczenia. Cudzoziemcy w Pekinie już mogą swobodnie wybierać miejsce zamieszkania. Igor wraz z żoną przeniósł się do dzielnicy Yongle, położonej w pobliżu naszego radia. Tak jak i mieszkańcy tej dzielnicy, małżeństwo Ryżykowów zaczęło korzystać z komunikacji miejskiej i robić zakupy na straganach.
Igor: Kiedy mieszkaliśmy w hotelu „Przyjaźń", radiowy samochód zawsze zawoził nas do pracy, obiad mieliśmy w Radiu, a kolacje jedliśmy w hotelu. Wówczas nie miałem pojęcia o cenach towarów. Nie wiedziałem gdzie można kupować najtaniej. Po przeprowadzce do tej dzielnicy, sąsiedzi mi powiedzieli, że niedaleko naszego bloku, 10 minut pieszo, znajdują się stragany, gdzie towary są o wiele tańsze niż w supermarkecie. Obecnie często robimy tam zakupy. Teraz umiem już odróżnić artykuły spożywcze, wybrać warzywa i jarzyny. Dobrze orientuję się w cenach, dzięki czemu oszczędziliśmy niemało pieniędzy.
W istocie, zamieszkanie w zwykłej dzielnicy nie polega wyłączenie oszczędzaniu pieniędzy. 1 2 3 4 5
|