Zarys kontaktów między Chinami a Polską
Większość historyków uważa, że pierwsze bezpośrednie kontakty między narodem chińskim a narodem polskim sięgają wieku XIII, chociaż te pierwsze kontakty były w dużym stopniu nieprzyjazne. W 1241 roku, armia mongolska zaczęła atakować na Polskę. Według różnych zapisów historycznych, w tej armii było sporo Chińczyków służących mongolskim żołnierzom jako rzemieślnicy, inżynierzy, lekarze itd. Z tego powodu można chyba traktować 1241 rok jako początek bezpośrednich kontaktów między Chińczykami i Polakami. Cztery lata później, w 1245 r. Benedykt Polak, jako wysłannik papieski, w poselstwie Jana de Plano Carpiniego, przybył do Karakorum, ówczesnej stolicy mocarstwa mongolskiego i spotykał się z Wielkim Chanem oraz jego dworem. Mimo że nie dotarł on do wewnętrznej części Chin, próbował spisywać wszystko, co widział i słyszał na drodze prowadzącej do Państwa Środka.
Kolejny ważny epizod w stosunkach polsko-chińskich nastąpił w XVII wieku, kiedy to jeden z najbardziej znanych misjonarzy europejskich – polski jezuita, Michał Boym (1614-1659), przybył do Chin i świetnie zaadaptował się na dworze cesarza Yongle z południowej dynastii Mingów. Został jednym z najbardziej zaufanych dygnitarzy samego cesarza i rodziny cesarskiej. Obdarzono go wyjątkowo trudnym i ważnym zadaniem, czyli misją do Rzymu, gdzie miał dostarczyć list od cesarza i zdobyć poparcie dworu papieskiego. Cesarz zwrócił się do papieża, gdyż większość terytorium Chin została wówczas zajęta przez Mandżurów, a sam dwór cesarski południowej dynastii Mingów był zagrożony ich atakami. W drodze do Rzymu towarzyszył misjonarzowi jeszcze jeden Chińczyk. Michał Boym dobrze wywiązał się z pierwszego zadania, natomiast nie udało mu się zdobyć żadnego realnego wsparcia ze strony Rzymu. A kiedy po trzech latach podróży powrócił do Chin, dwór cesarski południowej dynastii Mingów został już unicestwiony przez Mandżurów. Sam Boym zmarł w pobliżu dzisiejszej granicy chińsko-wietnamskiej. Nie wyklucza się, że w ciągu kilku lat, kiedy wędrował po Chinach i pracował na dworze cesarskim, mógł też uczyć bliskich mu Chińczyków swojego ojczystego języka, czy choćby kilka słów. Wiadomo, że po rozkwicie kultury w dobie Renesansu język polski w XVII wieku stał się już językiem, z którego każdy Polak był dumny. Jeśli naprawdę tak się stało, to byłoby pierwsze zetknięcie Chińczyków z językiem polskim.